My niedzielę spędzamy aktywnie! :)

Ciepły czerwcowy weekend zachęcał do aktywnego spędzenia czasu. Wraz z partnerką - Klaudią, postanowiliśmy udać się w Jurę Krakowsko - Częstochowską. Celem naszej wycieczki były trzy zamki w Mirowie, Bobolicach i Ogrodzeńcu.
Pierwszym punktem na naszej wycieczce był Mirów, gdzie podziwialiśmy ruiny zamku należące to rodziny Laseckich. Zamek poddawany jest pracą rekonstrukcyjnym, dlatego też zwiedzanie zamku jest niemożliwe. Dalej udaliśmy się około 2 kilometorwym szlakiem do Zamku w Bobolicach. Po drodze mieliśmy możliwość podziwiania wspaniałych ostańców. Zamek ten należy także do rodziny Leseckich. W 2011 roku po zakończeniu prac mających na celu przybliżeniu turystą orginalnego wyglądu, został udostępniony do zwiedzania. Jednak największe wrażenie na nas wywarły ruiny Zamku w Ogrodzieńcu. W otoczeniu zamku znajduje się park rozrywki, a w nim: Dom Legend i Strachów, Park Doświadczeń Fizycznych, Tor saneczkowy, czy Park Miniatur. Po zwiedzeniu zamku udajemy się jeszcze na Górę Birów, gdzie znajduje się zrekonstruowany Gród Królewski.

Jura Krakowsko - Częstochowska pozytywnie nas zaskoczyła i pozostawiła poczucie konieczności ponowych odwiedziń oraz dalszego odkrywania piękna tego regionu.