Malownicze ruiny w Janowcu

Malownicze ruiny wznoszą się na wysokiej, stromej skarpie nad Wisłą, naprzeciwko Kazimierza Dolnego, z którego można przepłynąć do Janowca promem.Malownicze ruiny wzbudzają zachwyt swoim ogromem, zabudową i tą kolorystyką na murach, będąc w Trzciankach w Magicznych Ogrodach lezących praktycznie tuz obok Janowca nie mogłam się oprzeć i musiałam oczywiście odwiedzić ten zamek myślę, że gdybym tam nie pojechała w nocy bym nie spała hehe, że byłam tak niedaleko i go nie zobaczyłam z bliska. :P Piękny widok na okolicę z mostu prowadzącego do zamku. Będąc na zamku człowiek ma wrażenie jak by cofnął się w czasie. Sam zamek, a raczej jego ruiny, prezentuje się imponująco. Panorama cudowna – widok na Wisłę, lasy i okolice. Wokoło zadbany park z dworkiem. Bardzo miła obsługa. Polecam lubiącym takie miejsca.
Z zamkiem związana jest legenda o Czarnej Damie, która zawsze pojawia się gdy jest pełnia księżyca. Zjawa ma być duchem Heleny Lubomirskiej, dziewczyna gdy była młoda zakochała się w bardzo biednym rybaku. Rodzice byli przeciwni jej miłości do rybaka i zabronili jej spotykania się z ukochanym, oczywiście Helena Lubomirska nie posłuchała rodziców , Ci zamknęli ją w zamkowej wieży. Helena nigdy nie wyrzekła się swojej miłości i po kilku miesiącach w zamknięciu z rozpaczy zabiła się skacząc z wieży. Zrozpaczeni i pogrążeni w żałobie rodzice przewieźli jej zwłoki w oszklonej trumnie do kościoła w Kazimierzu Dolnym. Wtedy duch córki zaczął ukazywać im się w zamku. Przenieśli trumnę z córką do kościoła w Janowcu, ale to nic nie pomogło. Duch nieszczęsnej Heleny nadal krążył po zamku i krąży do dziś 🙂
