Kamieniołom Rogoźnicki

Na ten piękny, słoneczny dzień wymyśliłam sobie wycieczkę, planowałam ją już dawno, także super, że pogoda się wstrzeliła 🙂 Była opcja bliższa i dalsza. Tą dalszą zostawimy na dłuższy dzień, zaś krótki grudniowy spędziliśmy w Kamieniołomie Rogoźnickim. Pierwsze słyszę, znalazłam w necie, a że chyba na Polskich Szlakach jeszcze o tym nie było, to jestem odkrywcą hehe. Miejsce urokliwe, położone w gminie Bobrowniki niedaleko Będzina, we wschodniej części wsi Rogoźnik.
Kiedyś wydobywano tu margle i wapienie okresu triasowego, czyli starsze niż te na Jurze. Dziś kamieniołom jest nieczynny, a teren zarasta czyli odbywa się tu sukcesja roślinności i tym samym stał się wspaniałym miejscem na spokojny spacer. O ile nie zajadą quady, których na pewno tu nie brakuje zważywszy na ich liczne ślady na czerwonej glinie. My dopiero zobaczylismy quady, jak już wsiadaliśmy do auta. Za to rozjechana, czerwona ziemia odcisnęła piętno na naszych ubraniach 🙂 Czasem trzeba na nowo stać się dzieckiem !

Ludzi tu mało choć kilka osób spotkaliśmy. Kamieniołom znajduje się przy długiej ulicy Węgroda. Jest on spory, więc do końca nie wiedzieliśmy, gdzie wejść. Ale jest takie fajne miejsce, gdzie można stanąć samochodem i widać ścieżkę z drewnianymi barierkami. To dobre miejsce na początek eksploracji. Polecam to miejsce, tym którzy mają nie tak daleko, bo to fajna ciekawostka. My mamy bliżej siebie kamieniołom Blachowka w Bytomiu, ale ten już dość dobrze znamy, a ten Rogoźnicki to dla mnie niespodzianka 🙂
