Szczawnica - wiosenne spacerzenie

Szczawnica to cudne, urokliwe miejsce. Leży u podnóża Pienin i jest ich stolicą. Bardzo popularna, już w kwietniu zaskoczyła nas ogromna liczba turystów. Byliśmy tutaj z 10 lat temu, ale wtedy nie odkryliśmy wszystkich uroków tego miejsca, zresztą od tego czasu znacząco się miasto poprawiło. Polecam spacerek po Szczawnicy, a przy okazji ruszenie na okoliczne szlaki. Jednym z piękniejszych miejsc w Szczawnicy jest ślicznie odnowiony Plac Dietla w Parku Górnym, z Pijalnią Wód Mineralnych. Jeśli chcesz napić się zdrowej i bezsmakowej wody, polecam Helenkę, jeśli chcesz zakosztować intensywniej, weź Magdalenę. W Parku tym warto zobaczyć też Dworek Gościnny - wielki, drewniany obiekt o ciekawej formie, w świetnym stanie.
Kolejnym pięknym miejscem idealnym na odpoczynek i spacerek jest Promenada nad Grajcarkiem, fajnie zagospodarowane, usiądziesz tu, zjesz, zachwycisz oczy widoczkiem, a i wjedziesz kolejką na Palenicę. Promenadą dojdziesz aż to początku szlaków turystycznych i przystani. To znów świetne miejsce, gdzie rozpoczniesz podejście na Sokolicę, Trzy Korony czy tez malowniczą Drogę Pienińską. Po zmaganiach można zjeść w Karczmie u Madejów, do której niedaleko do wielkiego, płatnego parkingu, gdzie należy zostawić auto, żeby ruszyć na szlaki, bo w tym miejscu zaczyna się zakaz i wkrótce rozpoczyna się Pieniński Park Narodowy, ale o tym w innej wycieczce. Będąc w Szczawnicy, naszą przystanią był Pensjonat Skalny - bardzo fajne miejsce, spokojnie położone niedaleko Parku Górnego, zaciszne, z dobrym, domowym jedzeniem. Warunki ogólne świetne, mogę polecić każdemu 🙂
