Kromlau i słynny most - element Łuku Mużakowa

Most Rakoczego w Kromlau to perełka znana mi dobrze od dawna, ale tylko ze zdjęć, więc jakie było moje zdziwienie, gdy przeszukując obiekty Łuku Mużakowskiego na Ziemi Lubuskiej odkryłam, że słynny most bazaltowy jest położony zaledwie kilka kilometrów od polskiej granicy, w Niemczech i stanowi część tego, co planujemy odwiedzać 🙂) Ale z kolei jaki był zawód, gdy juz na etapie planowania dowiedziałam się, że jest w remoncie i spuszczono wodę ze stawu, co przecież stanowi o jego największej atrakcyjności, bo bez wody nie ma odbicia i pełnego koła tak zachwycającego na zdjęciach. Ale może już się skończył remont... Pan w informacji w Łęknicy pozbawił mnie złudzeń, nie wiem na co liczyłam, ale jak juz zobaczyłam ten most, nie dość że bez wody, to jeszcze w tle z ciężkim sprzętem, betoniatką itd, mój zawód był wielki, oj wielki... Myślałam, że dziecko bez dowodu osobistego stanie na przeszkodzie atrakcji w Niemczech, a tu przejechalismy bez kłopotu, tylko co innego zawiodło. Ale cóż, będzie inna okazja. Most znajduje się na terenie Parku rododendronów, które tutaj są bujne i olbrzymie, musi to wiosną przy kwitnięciu cudnie wyglądać 🙂 pod drugiej stronie ullicy jest jeszcze zamek w parkowym otoczeniu. Wszystko pięknie, wszystko darmowe, tylko za parking trzeba zapłacić 2 euro w parkometrze, choć my niestety z duszą na ramieniu nie zapłacilismy, bo jakoś o euro nie pomyślelismy bo wiedziałam, że atrakcja jest bezpłatna.