6. 1 Majowa Babia Góra

Wędrówkę zaczynamy od Przełęczy Krowiarki / 1010m n.p.m. /, rozdzielającej masyw Babiej Góry i Policy, kierując się niebieskim szlakiem w stronę Markowych Szczawin. Po paru minutach dochodzimy do Mokrego Stawku, wypełnionego w tym okresie czasu naprawdę dużą ilością wody. Idąc zaśnieżoną leśną drogą mijamy masę powalonych przez wichury konarów potężnych drzew, dochodząc po około 2 godzinach do Markowych Szczawin / 1180m n.p.m. / - niewielkiej polany na stokach Babiej Góry. Znajduje się tutaj bufet turystyczny i teren budowy nowego schroniska, ponoć z prawdziwego zdarzenia. Na prowizorycznych stolikach zjadamy coś, oddając resztki i papiery do bufetu, bo żadnych koszy na śmieci nie ma na całej polanie. Mijamy z prawej strony odgrodzony teren budowy i kierujemy się czerwonym szlakiem, leśną ścieżką w górę w stronę Przełęczy Brona. Po 20 minutach od bufetu na stromych zboczach zalega coraz więcej mokrego mielącego się śniegu i niektórzy „trampkowicze” zaczynają mieć problemy z podejściem. Docieramy po stromym zboczu do Przełęczy Brona / 1408m n.p.m. /, skąd rozciąga się wspaniały widok z prawej strony na Małą Babią Górę / Cyl / i z lewej strony na Babią Górę / Diablak / - najważniejszy cel naszej dzisiejszej wędrówki. Zaczyna się robić zimno i wietrznie, więc zakładamy na siebie kolejne odzienie i kierujemy się wzdłuż granicy w stronę Diablika. Po pokonaniu kolejnego wzniesienia nakładamy na siebie pozostałe części garderoby z plecaka /dobrze jak są nie przewiewne i z kapturem/, bo robi się straszny ziąb i przenikliwy wiatr. Szczęśliwi i zadowoleni z siebie docieramy na szczyt Diablika / 1725m n.p.m. /. Rozciągają się stąd przepiękne widoki na całą okolicę: Beskid Żywiecki, Makowski i Mały, Orawę, Tatry, Jezioro Orawskie, Małą Fatrę i całe Pasmo Babiogórskie. Na samym szczycie nie ma w ogóle śniegu, chociaż w oddali z Jabłonki i Zubrzycy a nawet Czarnego Dunajca Babia Góra wyglądała na ośnieżoną. Kierujemy się dalej czerwonym szlakiem / już pokrytym śniegiem / przez Głowniak i Kępę na Sokolicę / 1367m n.p.m. /, najniższego z wierzchołków masywu Babiej Góry. Sokolica jest doskonałym punktem widokowym na Babią Górę, Pasmo Jałowieckie, Pasmo Policy oraz Zawoję. Teraz ostro w dół po koleinach śnieżnych / przydają się dobre buty i kijki / i po około 40 minutach jesteśmy powrotem na Przełęczy Krowiarki zadowoleni z naszych dzisiejszych dokonań. Zajęło nam to w sumie z postojami na odpoczynek i jedzenie prawie 7 godzin. Reszta wrażeń z wycieczki znajduje się w bogatej galerii zdjęć. :}

W drodze z Przełęczy Krowiarki na Markowe Szczawiny, Janek

Bufet turystyczny na Markowych Sczawinach, Janek

Budowa nowego schroniska na Markowych Sczawinach, Janek

Na stromym ośnieżonym zboczu w drodze na Przełęcz Brona, Janek

Widok z przełęczy Brona na masyw Małej Babiej / Cyl /, Janek

Widok z Przełęczy Brona na masyw Diablaka, Janek

Widok z Przełęczy Brona na Pasmo Jałowieckie, Janek

Widok z Diablaka na Orawę, Jezioro Orawskie i Małą Fatrę, Janek

Widok z Diablaka na Pasmo Babiogórskie, Janek

Pomnik na Diablaku wybudowany przez Słowaków na cześć Jana Pawła II , Janek

Opuszczamy Diablaka kierując się w stronę Sokolicy, Janek

Czy gdzieś tam na Policy i Hali Krupowej wędrują krajtroterzy?, Janek

W oddali Pasmo Policy a na bliższym planie Sokolica, Janek

Widok z Sokolicy na Pasmo Jałowieckie i Zawoję, Janek

Jeszcze ostatnie spojrzenie poprzez drzewa w stronę Pasma Policy., Janek

Zejście z Sokolicy na Przełęcz Krowiarki, Janek

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Janek
05 maj 2009 20:28

Z tego co widziałem na własne oczy, to nikt się koło tej budowy nie kręci. Będzie otwarte to schronisko na pewno ale na którejś kolejnej chyba kolejnej jesieni 😢

goral_79@interia.pl
05 maj 2009 18:27

Z tego co ja wiem to otwarcie zaplanowane bylo na 30.04.2009.Nadzwyczaj sniezna zima spowodowala spore opoznienia i termin otwarcia nawet w PTTK nie jest blizej znany.Choc slyszalem ze mowi sie cos o jesieni.

[i]Ostatnio edytowany: 2009-05-05 18:34[/i]

goral_79@interia.pl
05 maj 2009 18:20

Masz racje jak to kobita,Babia dosyc kaprysna jest.Gdy wokolo sloneczna pogoda na szczycie potrafi padac deszcz.Krotka tresciwa relacja i swietne fotki.Tak trzymac.Pozdrawiam

[i]Ostatnio edytowany: 2009-05-05 18:30[/i]

fefsdf
02 maj 2009 16:03

zapamiętam 🙂

Janek
02 maj 2009 11:36

Jeżeli chodzi o pogodę na Babiej to trzeba ją dużo wcześniej zamawiać u mnie osobiście 🙂

fefsdf
02 maj 2009 10:47

Zdjęcia super. Pogoda się udała widzę. Ja jak byłam ostatnio to nie miałam tyle szczęścia. Ale wybieram się znów!

Janek
02 maj 2009 09:57

Dziękuję za pochlebne recenzje o naszej wyprawie na Babią Górę.
Udało się z pogodą, bo dziś nie wygląda ona zbyt zachęcająco jak spoglądam na nią z czarnego Dunajca:{
Prace w nowym schronisku są poważnie zaawansowane, ale wątpię patrząc na całokształt budowli , by ją skończyli do tegorocznego sezonu letniego.
Pozdrawiam z zachmurzonego Podhala

MM
02 maj 2009 09:34

Rzeczywiście prawdziwa zima na Babiej! Fajnie, że pogoda Wam ( i tym samym również nam) dopisała. Z Policy, a później w godzinach popołudniowych z Hali Krupowej syciliśmy oczy wspaniałym widokiem Tatr. Tobie także wycieczka dostarczyła wspaniałych wrażeń- co wnioskuję na podstawie interesujących zdjęć, które zamieściłeś w galerii :-).
Czy wiesz może kiedy oddane zostanie do użytku schronisko ?

Anna Piernikarczyk
02 maj 2009 08:43

Jeszcze tak zimowo tam ?? 🙂

MM
01 maj 2009 22:30

Janku, proponuję Ci abyś opis wyprawy zamieścił w relacji z wycieczki :-)