Mała Babia Góra

Po przyjeździe do Zawoi Markowa zatrzymujemy się na parkingu Babiogórskiego Parku Narodowego. Tutaj musimy wykupić obowiązkowy bilet wstępu za 4zł/normalny i 2zł/ulgowy. Następnie podążamy zielonym szlakiem, gdzie przez 15min idziemy równą i szeroką kamienną ścieżką. Mijamy zielono-białą bramkę, przechodzimy most zbudowany z betonowych płyt. Po 15 minutach dochodzimy do wyremontowanego deszczochronu, gdzie możemy odpocząć. Teraz szlak zakręca w lewo o 90 stopni. Przekraczamy tutaj mały potok po drewnianym moście.
Idziemy równą i szeroką drogą, którą dochodzimy do schodów ze świerkowych bali. Mamy do pokonania bardzo strome podejście idąc po długich schodach, które będą przerywane krótkimi i płaskimi odcinkami.
Wreszcie nasz szlak prowadzi wzdłuż słupów linii elektrycznej zasilającej schronisko Markowe Szczawiny. Po przejściu ostatniego skrzyżowania pokonujemy ostatnie podejście po schodach i dochodzimy do kamiennego przejścia przecinającego koryto płynącego tutaj potoku. Teraz idziemy kamienną ścieżką zabezpieczoną drewnianymi barierkami pozwalającymi znacznie odciążyć zmęczone nogi po długiej i cięższej wędrówce. Po około 10min podchodzenia kończą się kamienie i skręcamy gwałtownie w prawo, gdzie przez prześwitujący las widać polanę. Jest to polana przed Markowymi Szczawinami, dochodzimy do skrzyżowania szlaków zielonego i czarnego. Wszystkie ścieżki zbiegające się w tym miejscu są ogrodzone drewnianymi barierkami. Po 10 minutach dalszej wędrówki dochodzimy do schroniska na Markowych Szczawinach.
Podejście jest łagodne i idzie się kamiennymi schodkami, po drodze mały drewniany domek. Przed nami pojawia się następny - jest to GOPR-ówka. Schronisko obecnie jest zburzone.
Idziemy dalej czerwonym szlakiem. Skręcamy w lewo zaczynając łagodne i kamienne podejście na Przełęcz Brona. Tuż za zakrętem w lewo idziemy obok świerka, który wyrósł na środku szlaku. Dalej przez potok przecinający nasz szlak w poprzek. Ten wolno płynący potok tworzy tutaj rozlewisko. Dalej idziemy łagodną ścieżką z układanych kamieni, którą idzie się przyjemnie i prawie bez zmęczenia. Las staje się coraz rzadszy i od tego momentu szlak zaczyna bardzo stromo wznosić się w górę. Podejście trwa około 35min. i cały czas odbywa się po kamiennych schodach.
Jesteśmy na Przełęczy Brona 1408m.n.p.m., która jest szeroką polaną, gdzie można sobie odpocząć (i tak zrobiliśmy). Jest tu tablica edukacyjna, drogowskaz (w lewo czerwony szlak na Babią Górę, a w prawo - również czerwony - na Małą Babią Górę). Stoi tu także słup graniczny Polska – Słowacja, ale nie ma tutaj przejścia granicznego. Teraz skręcamy w prawo, gdzie aż na sam szczyt Małej Babiej Góry biegnie szlak zielony. Od przełęczy do szczytu Małej Babiej Góry 1515m.n.p.m. (Cyl) dzieli nas tylko 30min drogi o łagodnym podejściu. Ze szczytu widać chmury przesuwające się poniżej nas, miejscami odsłaniające teren poniżej ich pułapu.
Dalej idziemy zielonym szlakiem po drodze mijając Świstowe Skałki, a w nich jaskinię Złotą Studnię, schodzimy do Żywieckich Rozstai. Odległość jaką przemierzyliśmy od Małej Babiej Góry to ponad 3km. Tutaj na rozstajach zmieniamy kolor szlaku z zielonego na czerwony i ruszamy w kierunku Markowych Szczawin. Możemy tutaj podziwiać roślinność regla dolnego, gdzie zachowały się fragmenty pierwotnej puszczy karpackiej. Teraz poruszamy się szlakiem czerwonym ale tylko 1,2 km, aż do skrzyżowania szlaków czerwonego i żółtego, miejsce to nazywa się Fickowe Rozstaje. Schodząc dalej w dół w kierunku Czatoży przechodzimy zboczami Baraniego Gronia, mijając pomnik przyrody Gruba Jodła - Czarna Cyrhel. Po przebyciu około 2,5km nasz szlak staje się duktem leśnym, a idąc dalej mijamy wycinkę drzew. Dochodzimy do skrzyżowania szlaków żółtego i czarnego. Idziemy dalej duktem leśnym który pomału zmienia się w drogę asfaltową i wchodzimy w zabudowania Czatoży, Dalej kierując się szlakiem niebieskim po przebyciu 4 km dochodzimy do parkingu Markowe, skąd rozpoczęliśmy naszą wędrówkę.