Będziński dzionek

Baszta zamkowa w Będzinie
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
Celem tej wyprawy jest Będzin - świetne miejsce na wycieczkę w głąb naszej historii, kultury, pięknej architektury, ale też zieleni i przyrody.

Dojazd:
Miasto to leży niedaleko Katowic, przy trasie nr 910, odchodzącej w Czeladzi od trasy nr 86 (Katowice-Warszawa), bądź w Dąbrowie Górniczej od trasy nr 94 (E 40 - stara trasa na Kraków). Z Katowic można tam dojechać również autobusem spod Empiku - linia nr 40.

Z której strony byśmy nie przybyli, z daleka powita nas górujący nad miastem malowniczy, kamienny zamek. To właśnie tutaj, na Górze Zamkowej odnaleziono najstarsze ślady osadnictwa na terenie Będzina, pochodzące z epoki brązu, a pierwszy drewniany gród powstał w tym miejscu w IX wieku. Murowana warownia stanęła tu w I połowie wieku XIV, wybudowana przez króla Kazimierza Wielkiego. Zniszczony zamek odbudowano w latach 1952-1956 zachowując włoskie akcenty (arkadowy mur), jakie obiekt zyskał w trakcie odbudowy z XIX wieku.

Na zamkowym dziedzińcu stoi XIII-wieczna baszta obronna, ze szczytu której podziwiać można okoliczne krajobrazy. W mrocznych piwnicach dostępna jest natomiast karczma o niezwykłym, średniowiecznym klimacie. Przed nią można nieokiełznanych towrzyszy zamknąć w dybach 🙂
Wewnątrz zamkowych pomieszczeń znajduje się Muzeum Zagłębia ze stałą ekspozycją broni i uzbrojenia od X po XX wiek, a po jego zwiedzeniu trakt królewski dalej poprowadzi nas do parku. Uważni turyści znajdą tu pozostałości żydowskiego cmentarza (kirkutu) – symbolu licznej niegdyś będzińskiej ludności wyznania mojżeszowego.

Opuszczając już Górę Zamkową, kierujemy się na ulicę Świerczewskiego (naprzeciwko zamku, po drugiej stronie rzeki), gdzie czeka na nas nieco skryty wśród drzew Pałac Gzichowski wybudowany w XVIII wieku przez panującą tu wówczas rodzinę Mieroszewskich.

Podobnie jak zamek, również ten zabytek zadziwia swym dobrym stanem utrzymania dając wyobrażenie o dawnej jego świetności. Także tutaj we wnętrzach mieści się Muzeum Zagłębia, choć o innym charakterze. Interesujące są wystawy archeologiczna i etnograficzna dotyczące regionu, ponadto prezentowane jest dawne, XVIII-wieczne wyposażenie – meble, porcelana, polichromie. Pałac od zachodniej strony otacza park ze starodrzewiem i zabytkowymi rzeźbami Flory i Bachusa.

Jeśli ktoś zmęczył się już muzeami, aczkolwiek ciekawymi, teraz już zupełnie inne wyzwanie – piesza wycieczka na najwyższe okoliczne wzniesienie – Górę Św. Doroty (382 m npm) potocznie zwane „Dorotką”. Do jego zboczy doprowadzi nas przecinająca się z ul. Świerczewskiego ul. Wolności. Wspinając się na szczyt wzniesienia znajdujemy się w innym świecie, dalekim od codziennego zgiełku. Na górze od 1653 roku stoi barokowa świątynia p.w. Św. Doroty, czynna obecnie tylko podczas ważnych uroczystości. Wzniesienie to od prawieków uznawane było za miejsce kultowe, co daje się tutaj odczuć.

Żegnając się z „Dorotką” powoli żegnamy się z Będzinem. W pobliżu spotkamy jeszcze pozostałości najstarszej w tej części Europy grodzieckiej cementowni z 1857 roku i willę jej założyciela – Jana Ciechanowskiego. Robi się późno i kończy się nasz będziński dzionek – pora do domu.
Zamek w Będzinie
Będziński zamek
Zamek
Przepiękny zamek w Będzinie
Kościół Św. Trójcy w Będzinie
Będzin - zamek
Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
Komentarze 1
2008-02-25
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz


07 kwiecień 2008 16:06
Konto użytkownika zostało usunięte

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024