Szpiglasowa Przełęcz 2110m n.p.m.

Palenica Białczańska – wielki parking na polanie o nazwie Palenica – znane nam dobrze miejsce z poprzednich wypraw w Tatry, zapełniony teraz po same brzegi – nigdy tak daleko od wejścia na szlak nie stawialiśmy samochodu. Jest długi sierpniowy weekend i doskonała pogoda, co tłumaczy ilość turystów. Po zajęciu jednego z ostatnich miejsc parkingowych i przebraniu butów ruszamy na nasz szlak. Początkowo idziemy jak w „pochodzie pierwszomajowym” J najbardziej odwiedzanym przez turystów szlakiem w kierunku Morskiego Oka. Pierwszy odcinek – droga asfaltowa pnie się pod górę, mijając rzesze pielgrzymów do schroniska nad Morskim Okiem, czasami wyprzedzani przez wozy wypełnione „leniwymi turystami”, dochodzimy do Wodogrzmotów Mickiewicza.
Tutaj mamy czas na krótki odpoczynek posilenie się i po wypiciu „napojów energetyzujących” ruszamy dalej doliną Roztoki w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich. Od tego momentu idziemy szlakiem zielonym, cały czas pod górę, ale szlak nie jest uciążliwy – chyba że wysypane kamienie „dla poprawy komfortu turysty”. Trzeba uważać, aby nie nabawić się kontuzji skręcenia sobie stawu kostkowego … dobrze że jest sucho. Po drodze mijamy kilka mostków oraz w połowie trasy dla spragnionych odpoczynku turystów usytuowana jest chatka - na polanie Nowa Roztoka.

Po około 2 i pół godziny od opuszczenia szlaku na Morskie Oko po przejściu przez Dziadulę, minięciu skrzyżowania ze szlakiem czarnym prowadzącym do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów i Bacowej Skały, dochodzimy do wodospadu Siklawa, jest to największy (ale nie najwyższy) wodospad w Tatrach. Nachylenie wodospadu wynosi około 35 stopni, a wysokość progu około 70 metrów. Jest tutaj sporo turystów wędrujących w tą część Tatr, odpoczywają w ten bardzo gorący sierpniowy dzień w chłodzie spadających wód potoku Roztoka.
Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej, po kilkunastu minutach dochodzimy do Uścia potoku Roztoka z Wielkiego Stawu Polskiego. Po przejściu przez mostek idziemy dalej teraz już szlakiem niebieskim przez około 20 minut. Mijając skrzyżowanie ze szlakiem czarnym, dochodzimy do skrzyżowania na Niżnym Solnisku. Tutaj zmieniamy szlak i teraz kierując się w lewo udajemy się szlakiem żółtym w kierunku Szpiglasowej Przełęczy. Początkowo idziemy po dnie Doliny Pięciu Stawów Polskich, przechodząc przez potok łączący Czarny Staw Polski z Wielkim Stawem Polskim i chwilkę później rozpoczyna się podejście Szpiglasową Pereją w kierunku przełęczy. Podejście mozolne, ciężkie z powodu panującego upału, ale wysiłek podejścia rekompensują coraz to ładniejsze widoku na całą dolinę. Po przejściu Czerwonego Piargu zaczynają się łańcuchy, tutaj trzeba uważać, ponieważ szlak jest dwu kierunkowy i nie ma zbyt dużo miejsca na mijanki z innymi turystami idącymi ze Szpiglasowej Przełęczy w dół doliny Pięciu Stawów.

Po wejściu na przełęcz roztacza się wspaniały widok na całą Dolinę Pięciu Stawów oraz z drugiej strony na Dolinę za Mnichem. Po odpoczynku ruszamy teraz w dół zboczem mijając Miedziane Kochy, skąd mamy widok na Mnicha 2070m n.p.m., który jeszcze w tym momencie jest niżej od nas, co sprawia niesamowite wrażenie. Na Mnichu widać wspinające się osoby ubrane na czerwono, domyślamy się że to ratownicy górscy z TOPR. Trasa zejścia jest łagodna, po przejściu skrzyżowania ze szlakiem czerwonym, rozpościera się widok na Rysy oraz na Czarny Staw pod Rysami, a także widać część Morskiego Oka. Teraz idziemy wysoko nad brzegami Morskiego Oka, ale coraz to niżej i niżej schodzimy szlakiem żółtym do schroniska.
Po zjedzeniu w schronisku obiadokolacji ruszamy teraz w dół w kierunku parkingu na Polanie Palenica w Palenicy Białczańskiej, gdzie kończymy naszą wędrówkę.


