Rudy Raciborskie niedzielnie

W ubiegłą niedzielę - ten jesienny ładny i pogodny dzień,postanowiliśmy rodzinnie odwiedzić Rudy Raciborskie. Jest tam jeden z nielicznych na Górnym Śląsku Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy.
Niebo pogodne, wokół piękne kolory ciągle jeszcze złotej polskiej jesieni- ruszamy więc w drogę. Przez Mikołów- Przyszowice- Knurów- Pilchowice, po około godzinie przejazdu, pokonując 53 km – dotarliśmy na miejsce.

Nie spodziewałam się aż takich tłumów. W związku z robotami remontowymi- dotychczasowy parking został wyłączony, ale ostatecznie bez większych problemów udało nam się zatrzymać samochód przy bocznej drodze.
Zespół klasztorno-pałacowy w Rudach składa się z kościoła będącego trójnawową bazyliką, czworoboku średniowiecznego klasztoru pocysterskiego oraz później dobudowanych skrzydeł barokowej rezydencji pałacowej. Otoczony jest zabytkowym parkiem wchodzącym w skład Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich.

Z przyjemnością stwierdzam, że kompleks budynków ulega niesamowitym przemianom. Pocysterski klasztor jest obecnie w fazie odbudowy i rekonstrukcji, ale już widać efekty. Dawny klasztor wygląda teraz bardzo okazale. To niesamowite, jak piękny, ale zrujnowany obiekt powoli wraca do świetności. Świątynia również wewnątrz jest piękna, wybudowana w stylu gotyckim, na planie krzyża łacińskiego. Bez wieży, orientowana, trójnawowa o przęsłach nakrytych sklepieniami krzyżowo-żebrowymi.
Wewnątrz- w bocznej kaplicy koło ołtarza znajduje się Cudowny obraz Matki Bożej Rudzkiej, zwanej Pokorną. Wizerunek jest kopią obrazu Matki Boskiej Salus Populi Romani, znajdującego się w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie.



Spacer w rudzkim parku to była prawdziwa przyjemność. Kolory różnych drzew przebarwiają się trochę inaczej. Teoretycznie najpiękniej wyglądają pod koniec lata , ale również teraz mają dużo uroku. Żółte, pomarańczowe, brązowe, czerwone… Jesienią liście mienią się pięknymi kolorami. Nietypowa jak na listopad jesienna aura przyciągnęła do parku wielu spacerowiczów. Długi spacer w słoneczny jesienny dzień dostarczył nam sporo pozytywnej energii.