Miedary, Księży Las i Łubie - architektura oraz przyroda

Tym razem wybraliśmy pałacową wycieczkę, i dobrze że bliską, bo Dominika mrozu nie wytrzymała i wycieczka zakończyła się płaczem. Niestety góry nadal poza zasięgiem zimą, może jak mrozy zelżą.
W planach był pałac w Miedarach i w miejscowości Łubie, ewentualnie kościólek drewniany w Księżym Lesie. Plan wykonaliśmy, choć niestety pałac w miejscowości Łubie jest niedostępny dla turystów, cyknęłam tylko fotkę zza ogrodzenia.

Ale po drodze spotkała nas niezaplanowana niespodzianka - stado saren w Wilkowicach, z daleka nawet trudno było rozpoznać, że to sarny, ale zatrzymalismy się i po długimmarszu zrobiłam kilka zdjęć. Jeszcze bażant się trafił i nawet zając przekicał nam całkiem niedaleko. Dla mieszczuchów nie lada atrakcje 🙂 No ale właśnie ten spacer wykonczył moje młodsze dziecko, choć, miało sanki 🙂