Świąteczne spotkanie pod Tułem

I Krajtroterski Rajd Górski PSz - zdjęcie na trasie, Danuta
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Dzisiaj- w II Dzień Świąt Wielkanocnych- jak to jest od wielu lat w zwyczaju- pojechałam pod Tuł, aby rodzinnie wypocząć w otoczeniu przyrody.

Ale ten Dzień był zupełnie wyjątkowy, bo poczułam się jak Alicja w Krainie Czarów, która przeszła na drugą stronę lustra. Otóż miałam dziś niebywałą przyjemność spotkać i poznać osobiście Stasia!!! Przesympatycznego Łazika, uroczego gawędziarza.

, Danuta
, Danuta

Znaliśmy się tylko wirtualnie, wystawiając komentarze na forum PSz. Jednak zaraz po przywitaniu i później- kiedy wędrowaliśmy znanymi sobie ścieżkami, miałam wrażenie, że znamy się od zawsze. Wspólnie podziwialiśmy budzącą się przyrodę, podglądaliśmy pierwiosnki, czosnek niedźwiedzi, zawilce i oczywiście robiliśmy mnóstwo zdjęć. Zastanawialiśmy się też gdzie dokładnie jest Rezerwat Cisów pod Tułem…

Jest to chyba pierwsza w historii PSz wycieczka opisana przez dwoje uczestników- krajtroterów. Postanowiliśmy opisać ją z osobna i uzupełnić zdjęciami obrazującymi naszą – w znacznej części wspólną wyprawę.

, Danuta
, Danuta

W nocy temperatura w okolicy zeszła do minus 10st, na obrzeżach lasu było widać resztki śniegu, a dachy domostw pokryła warstwa szronu. Niemniej dziś pogoda nam dopisała, bo przecież oboje zamawialiśmy bezchmurne niebo oraz przyjemną aurę.

Staś- znawca tamtych okolic, wskazywał i wymieniał nazwy bliższych i dalszych szczytów górskich leżących po polskiej i czeskiej stronie. Wspólnie podążyliśmy od dawnego schroniska pod Tułem, wędrując aż pod Małą Czantorię. Wokół roztaczały się rozległe widoki. Można było podziwiać Cieszyn i okolice aż po horyzont. Również Czeska strona prezentowała się wyśmienicie. Dreptaliśmy oczarowani okolicą…

, Danuta
, Danuta
, Danuta

Czas wspólnej wędrówki upłynął nam bardzo szybko i w końcu przyszło się nam pożegnać. Staś wyruszył do Ustronia przez Małą Czantorię, my natomiast wróciliśmy do samochodu pozostawionego pod Tułem.

Pod budynek restauracji- dawnego schroniska podjeżdżały samochody wiozące gości weselnych. I tu informacja dla Stasia! sala kominkowa z bufetem była udostępniona indywidualnym turystom. Widać ubiegłoroczne Twoje Stasiu uwagi – właściciele wzięli sobie do serca i nie zamknęli budynku w związku z imprezą.

, Danuta
, Danuta

Świąteczne spotkanie pod Tułem było nadzwyczaj udane. Mam nadzieję, że tradycyjnie spotkamy się tam ze Stasiem znów za rok.

Bardzo się cieszę Stasiu, że uczestniczyłam w Twojej Jubileuszowej wyprawie. Pozdrawiam serdecznie :-)

znad lasu wyłania się szczy Wielkiej Czantorii, Danuta
znad lasu wyłania się szczy Wielkiej Czantorii, Danuta

ps. Zdjęcia po przetworzeniu dodam jutro.

przed nami Mała Czantoria, Danuta
gałązka cisu, Danuta
samotny zawilec !, Danuta
, Danuta
oszronione dachy domów- Podlesie, Danuta
, Danuta
, Danuta
cisza, spokój, piekne widoki- to atuty tej okolicy, Danuta
urocze pierwiosnki, Danuta
kora na pniu cisu, Danuta
, Danuta
, Danuta
droga asfaltowa, widokowa,łagodna, Danuta
, Danuta
żywiec gruczołowaty, Danuta
widok w kierunku południowym na Czechy, Danuta
, Danuta
, Danuta
młody cis w całej okazałości, Danuta
, Danuta
, Danuta
, Danuta
oznaki wiosny :-), Danuta
, Danuta
wiosna powoli budzi się do życia, Danuta
, Danuta
, Danuta
, Danuta
, Danuta
jeszcze spglądamy na Małą Czantorię ..., Danuta
, Danuta
, Danuta
resztki śniegu w lesie, Danuta
, Danuta
, Danuta
, Danuta
gospodarstwo na trasie szlaku, Danuta
, Danuta
Budynek, który kiedyś pełnił pod Tułem funkcję schroniska, dzisiaj jest restauracją i hotelem, Danuta
, Danuta
, Danuta
tu nasze drogi się rozchodzą. Staś podąża w prawo- szlakiem, Danuta
obszar objęty tradycyjnym wypasem owiec..., Danuta
, Danuta
, Danuta
kaczeńce, Danuta
, Danuta
i znów pierwiosnki, Danuta
dawne schronisko- obecnie restauracja pod Tułem, Danuta
, Danuta
, Danuta
, Danuta
dywan czosnku niedźwiedziego z intensywnie zielonymi liśćmi, Danuta
, Danuta
, Danuta
Ze szlaku rozciąga się przepiękny widok, Danuta
zawilce, Danuta
Komentarze 11
2012-04-09
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Danuta
10 kwiecień 2012 23:00

Dziękuję Mokunko za miły wpis i odwiedziny :-) Kolejne spotkanie, tym razem na Jurze- to wspaniały pomysł. Na razie robię wszystko, aby 3 maja można się zobaczyć. Mam nadzieję, że i tym razem się uda. Pozdrawiam :-)

mokunka
10 kwiecień 2012 20:28

Wlaśnie Danusia i Staś, jako prekursorzy  wspolnych wycieczek krajotroterów. BRAWOI! W Stasiowej 🙂 relacji  juz pisalam , teraz czas na Danusiową 🙂.Moi drodzy zazdraszczam Wam tego spotkania!

I przy okazji niniejszym przypomninam, ze ja napewno będe na jurze 3 i 4 maja🙂 jeśli ktoś bedzie w okolicy (obojętne Ojców czy Ogrodzieniec), to ja jestem ZA🙂)) spotkaniem krajotroterów.

pozdrawiam 🙂


10 kwiecień 2012 18:29

Dokładnie tak samo Danusiu myślę. Piękna relacja, jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

Danuta
10 kwiecień 2012 18:01

[cytuj autor='Prończuk Adam'] Zdjątka wiosenne -  urocze 🙂 Nauczylem się oczywiście przy Danusi nieznanych mi nazw rozślin wczesnowiosennych : żywiec gruczołowaty ( nie piwo) i lepiężnik biały - dziękuję. [/cytuj]

Hihi Adasiu! Myślę, że z tego żywca na zdjęciu- nie byłoby dobrego piwa. Za to w Restauracji "Pod Tułem"...               Toju! Dziękuję za odwiedziny! Mam nadzieję że opisaną wyprawą daliśmy początek wspólnych krajtroterskich wycieczek.

Pozdrawiam :-)

toja1358
10 kwiecień 2012 17:05

Danusiu! Super spotkanie na szlaku i piękne fotki. Dwie relacje z jednego szlaku - fajna sprawa. Pisałam już u Stasia, że czekam na następne odcinki z cylku spotkań na szlakach🙂))

Pozdrawiam

Adam Prończuk
10 kwiecień 2012 13:11

Zdjątka wiosenne -  urocze 🙂 Nauczylem się oczywiście przy Danusi nieznanych mi nazw rozślin wczesnowiosennych : żywiec gruczołowaty ( nie piwo) i lepiężnik biały - dziękuję.

Danuta
10 kwiecień 2012 12:21

Aniu, Adasiu, Pawle! Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że zachęciłam Was /i innych krajtroterów również/ - do kolejnych wspólnych wypadów. Wielka w tym zasługa Ani- która tworząc PSz umożliwiła nam poznanie się i wspólne powędrowanie polskimi szlakami.

Pawełku! Ze Stasiem umówiliśmy się za rok - na kolejne spotkanie pod Tułem. Cieszę się jeżeli do nas dołączysz.

Pozdrawiam wiosennie:-)

Paweł Gąsiorek
10 kwiecień 2012 10:36

Jak już pisałem  u Stasia , piszę się za rok !

Anna Piernikarczyk
10 kwiecień 2012 08:23

No co ja widzę 🙂 Super, cieszę sie, że doszo do Waszego spotkania i że było bardzo miło.

Adam Prończuk
09 kwiecień 2012 23:55

Mam przeczucie, że to piekny poczatek tradycji spotkań krajtroterów na szlakach. Jutro zobaczą zdjątka. Pozdrawiam serdeczenie.


09 kwiecień 2012 22:32

Chyba się zarumieniłem Danusiu, przecież to takie naturalne, że ludzie, którzy kochają łazikowanie , zawsze są dla siebie mili, bo łączy ich ta sama pasja. Trudno, żeby w naszym przypadku było inaczej.

Myślę, że może nie tyle moje ubiegłoroczne uwagi, co uświadomienie sobie, że jak nie będą dbać o ludzi, to ich mieć nie będą. W sumie dobrze, że nastąpiła zmiana, bo zawsze lubiłem i dalej lubię tamto miejsce.

Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam Ciebie i Twoich bliskich.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Cisownica

Cisownica

Tuł

Tuł

Podlesie

Podlesie

Cisownica

Cisownica

Rezerwat Przyrody Góra Tuł

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024