Karpacz - dziki wodospad

Nasz pomysł na wycieczke zapadł czysto przypadkowo woda woda w Karpaczu już byliśmy ale wodospadu nie widzieliśmy. Najciekawszym i najbardziej znanym jest dziki wodospad obok wyciągu na śnieżke bardzo fajne miejsce huk i szum rwącej rzeki robi wrażenie można poczuć wodną bryze dosłownie na twarzy , po nasyceniu się bardzo ciekawymi widokami jedziemy w dół do Karpacza dolnego po drodze mijamy hotel Gołebiewski powiem że nie widzieliśmy jeszcze tak dużego hotelu bardzo efektowny , idziemy na zaporę na Łomnicy kolejny efektowny spektakl wodny coś pięknego woda rwie jak szalona . Po takiej ilości wodnych atrakcji idziemy coś zjeśc zapachy kuszą nas na kiełbaskę z grila . Polecamy wszystkim te wodospady są wspaniałe.