Katowice i Chorzów- architektura drewniana Górnego Śląska

Niedziela i nareszcie pogoda za oknem. Rzecz nieczęsto tej wiosny spotykana więc nie tracąc czasu wybieramy się na wyprawę. Tym razem celem naszym będzie architektura drewniana Górnego Śląska, a dokładniej drewniany Kościół św. Michała w Katowicach i Skansen w Chorzowie.
Trafiliśmy do Kościoła bez problemu. Kłopotem jedynie było znalezienie miejsca parkingowego, ale w końcu udało się! Kościół św. Michała Archanioła w Katowicach to najstarsza budowla sakralna na terenie Katowic, położona w Parku Kościuszki w dzielnicy Katowic- Brynowie, na Wzgórzu Beaty.

Zabytkowy, z 1510 z wolno stojącą drewnianą wieżą z XVII wieku, okolony drewnianym parkanem, został przeniesiony w 1938 z Syryni i ustawiony w najwyższym punkcie Parku Kościuszki.
Nakryty jest stromym, dwuspadowym dachem krytym gontem, ze smukłą wieżyczką sygnaturki na kalenicy, a otoczony jest sobotami. We wnętrzu kościoła znajduje się korpus XVII-wiecznej, drewnianej ambony i od 1970 drewniana rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem, późnogotycka, z początku XVI wieku, przeniesiona z Dębieńska (powiat rybnicki). W kruchcie znajduje się: XV-wieczna kropielnica z kamienia i drewniana skrzynia z okuciami z XVIII-XIX w.

Kościół i dzwonnica otoczone są drewnianym ogrodzeniem z trzema bramami. Wolno stojąca dzwonnica pochodzi z 1679 roku. Aby zobaczyć dokładnie oświetlone wnętrze kościoła – wybraliśmy się na niedzielną mszę o godzinie 12,00. Po nabożeństwie bez pośpiechu pooglądaliśmy zabytkowy kościół z zewnątrz robiąc trochę zdjęć.
Kościół leży na szlaku architektury drewnianej województwa śląskiego. Wielokrotnie przejeżdżaliśmy koło niego, nie wstępując do środka bo otwarty jest jedynie w czasie nabożeństw.



To był piękny początek pogodnej niedzieli …
Dalej jadąc przez Katowice – ulicą Chorzowską i mijając Śląskie Wesołe Miasteczko oraz przystanek chorzowskiego ZOO z rzeźbą żyrafy- dojeżdżamy w okolice Skansenu.

Nieopodal Stadionu Śląskiego, w samym centrum przemysłowej aglomeracji, znajduje się to szczególne miejsce. W krajobrazie pól i łąk rozsiadła sie wiejska osada. Na powierzchni 20 ha prezentowane są zabytkowe, drewniane budynki mieszkalne, gospodarcze, sakralne, (kapliczki, kościół) użyteczności publicznej (wiejska szkoła i sklepik), rzemieślniczo-przemysłowe (garbarnia., kuźnie, młyny). Spacerując alejkami podziwialiśmy obiekty z regionów Beskidu Śląskiego, podregionu podgórskiego, Górnego Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Czas jakby stanął w miejscu. Z głową w chmurach oglądaliśmy poszczególne obiekty napawając się ciszą i śpiewem ptaków.
19 maja, odbywały się w Skansenie imprezy folklorystyczne w związku z Dniem Rzemiosła. Prezentowane były tradycyjne rzemiosła wiejskie: kowalstwo, bednarstwo, tkactwo, wikliniarstwo i garncarstwo.

Przyglądaliśmy się pracy dawnych rzemieślników. Słuchaliśmy opowieści bartników i muzealników – pań ubranych w regionalne stroje.
W Skansenie doskonale naładowaliśmy akumulatory, zregenerowaliśmy siły i wypoczęliśmy. Pogoda nam dopisała i tylko szkoda, że czas tak szybko biegnie i trzeba wracać do obowiązków. Bo przecież tam w Skansenie czas stanął miejscu .


