Zarzecze, Pruchnik i coś tam jeszcze

Na południe od Przeworska odwiedziliśmy jeszcze kilka ciekawych miejsc, jednym z nich było Zarzecze, gdzie w parku zagubił się łądny pałac - dziś gminna placówka kultury. Jest to Pałac Dzieduszyckich z początku XIX wieku, gdzie Magdalena Dzieduszycka brała udział w projektowaniu pałacu, wnętrz oraz w znacznym stopniu parku otaczającym pałac.
Po drodze do Pruchnika chcielismy odwiedzić drewnianą cerkiew w Hawłowicach, ale nie wiem czemu jakoś się to nie udało, wyjechaliśmy już za daleko i nie chciało się nam wracać, teraz żałuję, bo pooglądałam zdjęcia tej cerkwi 🙂 Za to odwiedziliśmy jakieś ruiny baszty ale nie mogę znaleźć co to. Dziwna sprawa 🙂

Pruchnik to ciekawa miejscowość, która przywiodła mi na mysl Lanckoronę bardzo 🙂 Z kilku powodów, rynek nierówny ładny widok z niego na Pogórze i co najwazniejsze ciekawe budowle dreniane na rynku. Cóz, szkoda, że prócz nich stoją jakieś szkarady i ktoś nie dopilnował klimatu i harmonii tego miejsca. Mimo to bardzo fajne miejsce.
Przed samym Dubieckiem jeszcze tylko podjechalismy do dworu w Nienadowej, niestety obiekt ogrodzony i tylko z daleka, zza siatki można go oglądać.
