Rowerem do Grzybna, czyli 4 kościoły i 4 dworki
Trasa: Chełmża-Browina-Brąchnówko-Brąchnowo-Biskupice-Łubianka-Przeczno-Dębiny-Wybcz-Grzybno-Nawra-Kończewice-Chełmża
Miejscami ścieżka pieszo-rowerowa, miejscami droga asfaltowa bez pobocza, ale bez większego natężenia ruchu.
Odwiedzone miejsca:
Brąchnówko
Wizytówką miejscowości Brąchnówko, w gminie Chełmża, jest klasycystyczny dworek otoczony parkiem. W Brąchnówku urodził się pierwszy wojewoda pomorski Stefan Łaszewski. Dziś Brąchnówko stanowi skromną pozostałość po budynkach gospodarczych i mieszkalnych z XIX w. Park obecnie liczy 1,05 ha. Rosną tu do dziś platany, sosny, kasztanowce, robinia akacja, grab pospolity i inne gatunki.
W 2008 roku nadano drzewom status pomników przyrody oraz oznaczono specjalnymi tabliczkami. Co ciekawe, każdy z pomników ma swoje imię (np. platan „Stefan&rdquo😉! Obecnie pałac jest własnością Gminy Chełmża.
W tym dawnym dworku obecnie mieści się m.in. Szkoła Podstawowa.
Biskupice
O Biskupicach pisałem już tutaj:
http://www.polskieszlaki.pl/wycieczki/relacja,7359,w-radzyniu-chelminskim-i-biskupicach.html
Przeczno
Wieś wzmiankowana była w 1251 r. jako należąca do komturstwa bierzgłowskiego. Od 1257 r. w posiadaniu biskupów chełmińskich, w XV w. benedyktynek toruńskich. Od 1520 r. własność szlachecka.
Gotycki kościół Podwyższenia Krzyża Św. jest jednym z najstarszych kościołów na Ziemi Chełmińskiej.
Z XVIII wieku zachowało się do dziś całe wyposażenie wnętrza: poczynając od drewnianej podłogi po sufit kasetonowy, chór z barokowymi organami (XVII-wieczne, jedne z najstarszych w Europie, czynne do tej pory) oraz ołtarze z obrazem Ukrzyżowania (w ołtarzu głównym), który był czczony jako cudowny.
W kościele trwają akurat prace konserwatorsko-remontowe, więc bez problemu można było wejść do środka i podziwiać wnętrze, na uwagę zasługiwały zwłaszcza znajdujące się po lewej stronie ołtarza malunki na ścianach.
Na pobliskim wzgórzu znajdował się gródek rycerski - siedziba właściciela Przeczna z okresu średniowiecza.
Wybcz
Nazwa wsi pojawia się po raz pierwszy w 1364 r., kiedy to wielki mistrz krzyżacki Winrich von Kniprode zatwierdził braciom Piotrowi i Tylmannowi von Soest z Torunia posiadanie własności dziedzicznej, którą poprzednio kupili. Do 1416 r. majątek Wybcz należał do komturstwa w Zamku Bierzgłowskim, a następnie do prokuratora krzyżackiego urzędującego na zamku w Unisławiu.
W Wybczu znajduje się zespół pałacowo-parkowy, który raczej lata świetności ma za sobą (a może dopiero przed sobą?), zwłaszcza park. Pałac w stylu eklektycznym pochodzi z lat 1858-61, zbudowany wg projektu architekta Martiny z Torunia . Po wojnie pałac stał opuszczony; w 1948 r. adaptowano go na szkołę. Dziś, odnowiony, prezentuje się pięknie.
Grzybno
Wieś położona 11 km na zach. od Chełmży (23 km od Torunia), w 1381 r. wzmiankowana jako Griffen - folwark zamku krzyżackiego komturskiego w Unisławiu, od 1400 do 1438 r. w posiadaniu komturii w Starogrodzie.
Kościół gotycki św. Michała Archanioła. Ufundowany przez Krzyżaków w latach 1231-1300. Około 1600 umieszczono w ołtarzu głównym obraz Matki Boskiej Śnieżnej.
Gruntownie odnowiony w 1699 r., następnie w XVIII i XIX w. Kamienno-ceglany, salowy, z kwadratową wieżą w górnej części drewnianą z przełomu XVI i XVIII w.
Wnętrze nakryte pozornymi sklepieniami kolebkowymi z końca XVII w. Wewnątrz chrzcielnica granitowa gotycka z XIII-XIV w.
Przy kościele znajduje się cmentarz, gdzie spoczywają zasłużeni mieszkańcy i proboszczowie parafii (Stanisław Kujot), a także znajduje się pamiątkowa tablica ku czci ks. Leonarda Marchlewskiego, zakatowanego przez Niemców w 1940 r. w obozie Sachsenhausen.
Koło kościoła spotkała mnie niemiła przygoda- otóż pewien starszy jegomość zapytał mnie, czy mam zgodę na fotografowanie kościoła (i wnętrza). Bo jeśli nie, to on dzwoni na policję, albo „idziemy do proboszcza”. Olałem gościa, delikatnie rzecz ujmując. Co za dziwak!?
Nawra
Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z I połowy XIII wieku. Leży ona 9 km na zach. od Chełmży- posiada trzy interesujące obiekty zabytkowe.
Gotycki kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej zbudowano w XIV w. z kamienia polnego, po zniszczeniach w czasie wojen szwedzkich odbudowany i przebudowany po 1661 r. kosztem Jana Kruszyńskiego. W późniejszym czasie dobudowano barokową wieżę zwieńczoną hełmem. Pierwotnie kościół nosił tytuł św. Mateusza, zaś w czasie wojen szwedzkich obrano na patronkę św. Katarzynę Aleksandryjską.
W rokokowym ołtarzu głównym obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem przywieziony w poł. XVII w. przez Bernarda Kruszyńskiego z niewoli moskiewskiej za czasów króla Jana Kazimierza.
Wokół kościoła cmentarz, na którym m.in. groby Sczanieckich.
Dawną posiadłością rodową jest dziś opuszczony i zaniedbany zespół pałacowo-parkowy.
Pałac wzniesiony został w latach 1798-1804 przez architekta Hilarego Szpilowskiego (czołowego reprezentanta tzw. klasycyzmu warszawskiego) dla szambelana Konstantego Kruszyńskiego, zapewne na miejscu poprzedniego dworu. Boki pałacu flankują dwie oficyny. Całość otoczona jest zaniedbanym parkiem o powierzchni 8 ha z przełomu XVIII i XIX w. z rozległym podjazdem i aleją na osi pałacu oraz stawem.
W 1940 r. obiekt zajęli Niemcy dokonując gruntownego przekształcenia wnętrz; po II wojnie światowej do 1953 r. mieścił dom wypoczynkowy UMK, następnie do 1974 r. we władaniu PGR. Obecnie niszczeje. I tylko psy szczekają.
Nieopodal kościoła stoi klasycystyczny budynek dawnej karczmy z końca XVIII w., niski z ozdobnym portykiem. Obecnie dom mieszkalny.
I tak oto, korzystając z dobrej pogody, odwiedziłem rowerem ciekawe miejsca z mojej okolicy, co planowałem zrobić już od dłuższego czasu.