hala łabowska,schronisko nad wierchomlą

, mirosław

Po dwóch tygodniach intensywnego zwiedania krynicy-zdrój nadeszedł czas na pżzegnanie z górami.Więc postanowiłem odbyć jeszcze jedną wspinaczkę górską,Jak ją zaproponowałem pozostali członkowie rodziny byli przeciwni.Więc niepozostało mi nic innego jak odbyć tą ostatnią wycieczkę samotnie,wycieczkę zaczynam na dolnej stacji wyciągu gondolowego na jaworzynę krynicką,po wjechaniu na szczyt,pozostało mi 8 h aby zdobyc wyznaczony szlak.I tu pojawił się pierwszy problem(po przejściu z jaworzyny krynickiej na przełecz runek-pozostało mi podjąć decyzje)którym szlakiem ruszyć,Po dłuższej chwili namysłu postanowiłem wybrać się w kierunku hali łabowskiej(trasa wydaję się dłuższa ,ale łagodniejsza).zdobywam poszczególne przełęcze(przetasznik,hola).podążając wyznaczonym wcześniej szlakim.Zdobywam wyznaczone schronisko na hali łabowskejTutaj organizuje krótką przerwę w spinaczce .Po chwili namysłu postanawiam ruszyć w drogę powrotną do przełeczy runek.Po osiągnięciu tej przełęczy postanawiam jeszcze dzisiaj odwiedzić bacówkę nad wierchomlą idąc wyznaczonym szlakiek mijam pola pełne koników polnych a następnie mijając las l docieram do bacówki.Gdy otworzyłem dxzwi bacówki moim oczom ukazału się zwierzęta które znajdują się w bacówce.

, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
, mirosław
Komentarze 7
2015-07-27
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Tadeusz Walkowicz
19 wrzesień 2015 20:09

Byliśmy tu, pięknie... z Rodziną

 

Pozdrawiam Tadek

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:10

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:11

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:16

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:18

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:21

Ostatnio edytowany: 2015-09-19 20:21

Danuta
16 wrzesień 2015 10:27

Rodzinka pewnie żałuje że nie towarzyszyła Ci w wędrówce. Twoje zdjęcia pokazują, że jest czego żałować...

Świetna wędrówka po malowniczych okolicach. Gratuluję kondycji!

Pozdrawiam serdecznie :-)

Lucy i Tom
14 wrzesień 2015 10:35

Bardzo fajna trasa. Szkoda, że rodzinka nie dopisała. 

Maciej A
13 wrzesień 2015 21:29

Fajna trasa, częsciowo tylko mi znana,

pożegnanie z górami jak się patrzy

pozdrawiam

 

Ela
12 wrzesień 2015 20:13

Super trasa. Bardzo ciekawa.

Anna Piernikarczyk
12 wrzesień 2015 19:41

Fajnie że się wybrałeś jeszcze w góry 🙂

Roman Świątkowski
12 wrzesień 2015 08:04

Mirku jak widzę podążałeś szlakiem narciarskim, wygodniej napewno było by pieszym. Fajna, choć w pojedynke wędrówka.

Ta częśc Beskidu Sądeckiego czeka na mnie.

Zwiedzone atrakcje

hala łabowska

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024