Zdrojowy relaks - Krynica

Krynica-Zdrój to uzdrowisko o tradycji liczącej ponad 200 lat. W XIX i XX wieku bywali tu najwięksi pisarze, malarze i poeci. W Polsce międzywojennej była najmodniejszym kurortem wśród elit. Tu tworzył słynny malarz-prymitywista Nikifor, a śpiewak Jan Kiepura miał swoją willę. Obecnie z uwagi na szeroką ofertę sanatoryjną średnia wieku wydaje się być tu mocno zawyżona, co mnie nieco dziwi, gdyż okolica jest naprawdę przeurocza, a samo miasteczko sprzyja odpoczynkowi niezależnie od wieku.
Krynicki deptak, Bulwary Dietla ciągnące się wzdłuż potoku Kryniczanka z usytuowanymi wzdłuż niego przepięknie utrzymanymi drewnianymi willami w „stylu szwajcarskim” oraz Park Zdrojowy z Górą Parkową (741 m n.p.m.) i widoki z Jaworzyny Krynickiej (najwyższego szczytu wschodniej części Beskidu Sądeckiego - 1114 m n.p.m. oferującego panoramę na odległe o 50 km Tatry, a także Beskid Niski z Lackową, Gorce z Turbaczem, Beskid Wyspowy z Mogielicą oraz Małe Pieniny) powinny zadowolić nawet najbardziej wyrafinowane gusta estetyczne. Miłośnikom aktywnego spędzania wolnego czasu (Krynica i okolice są źródłem inspiracji nie tylko do krótkich rekreacyjnych spacerów, ale również do poważniejszych wypraw pieszych i nie tylko, można również spróbować swoich sił w Parku Linowym) oraz najmłodszym (atrakcje zlokalizowane na Górze Parkowej czy Muzeum Zabawek) Krynica również ma wiele do zaoferowania.
