Londyn 2011

Do Londynu, po rozważaniach nad środkiem transportu jakim mam nas przemieścić do Londynu padła decyzja na wybór kolei, jako najszybszego i najwygodniejszego (!!!) ale nie należącego ostatnimi czasy do najtańszych środka transportu. Miejsce docelowe kolejowej podróży - oczywiście stacja King's Cross a stamtąd do pierwszego punktu wycieczki nadal związanego z naszym transportem- międzynarodowego dworca kolejowego- ST PANCRAS INTERNATIONAL RAIL STATION - zachwycającego wielkością, mieszanką wszyskich kultur europejskich. Tym razem naszą uwagę zwróciły rzeźby pary żegnającej się oraz mężczyzny z uniesioną głową wypatrując.. no właśnie czego?  Następnie z pociągu zaopatrzyliśmy się w tzw. trawelki i kolejne punkty wycieczki wyznaczone były kolejnymi stacjami metra. stacja pierwsza -Westminster- kilka spojrzeń na THJE HOUSES OF PARLAMENT z symbolem stolicy  BIG BENEM, stamtąd spacerkiem przekraczając most - WESTMINSTER BRIDG nad Tamizą udaliśmy sie na koniec (mając wrażenie) niekończacej się kolejki do kolejnego symbolu Londynu - LONDON EYE- największego koła widokowego, tak widok panoramy Londynu z góry pozostawia niezapomiane wrażenia, szczególnie gdy na obejrzenie ich trzeba odczekać 2 godziny w wężykwatej kolejce- trzeba o tym pamiętać organizując wycieczkę do Londynu, że tego czasu niestety nie da się skrócić, choć można zainwestować swoje oszczędności w tzw pierwszeństwo wejścia które związane jest z dodatkową opłątą do biletu. Po zapierajacych widokach i zejściu na ziemię udaliśmy sie do ST. JAMES PARKU,  znajdującego sie w pobliżu Buckingamu, tam na zielonej trawce pozwoliliśmy sobie na chwilę wytchnienia organizując w angielskim zwyczaju mini piknik. Spacerkiem dotrzeć można pod wsponiany już BUCKINGAM PALAC- oficjalna siedzibę rodziny królewskiej. Od Backingamu udaliśmy się słynną ulicą - THE MALL- w charakterystycznym czerwonym kolorze do TRAFALGAR SQUER z KOLUMNĄ NELSONA po środku, na placu obecnie znajduje się zegar olimpijski odliczający czas do rozpoczęcia olimpiady w Londynie  2012 roku. Znajduje się tu w pobliżu  także National Gallery. Po drodze zajrzeliśmy również do chinskiej dzielnicy CHINA TOWN, w kórej można przenieście i poczuć jak na dalekim egzotycznym wschodzie, ulic ozdobionych lampionami i budynków wystylizowanych na wzór chiński oraz zasmakować potraw chińskiej i nie tylko kuchni. W następnej kolejności dotarliśmy pod ST PAUL CATEDRAL stamtąd obejrzeliśmy TOWER OF LONDON oraz najsłynniejszym londyńskim mostem TOWER BRIDG udaliśmy sie na drugi brzeg rzeki, gdzie zakończyliśmy swoją wycieczkę kierując sie do najbliższej stacji metra