Przez Kraków, Bochnię, Rzeszów do Jarosławia

Wybrałem sie na wycieczkę z Krakowa przez Bochnię, Rzeszów do Jarosławia. W Krakowie odwiedziłem rynek, oraz pobliskie uliczki (rano). Miasto mi znane i piekne, co tu mówic. Może troche zaniedbane ale w końcu histortczna stolica Polski. W Bochni udało mi się zobaczyć wejscia do kopalni soli, Rynek i kamieniczki. Dłużej byłem w Rzeszowie, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Dotarłem do Jarosławia wieczorem i tam spedziłem kilka godzin. To była spontaniczna, szybka wycieczka po Galicji (malpolskie i podkarpackie). To co udalo mi się zobaczyć to pewnie tylko niewielka część tego co oferuja turystom w/w miasta. To była odskoczna od problemów a także chęć zobaczenia co sie zmieniło w ostatnich latach na terenach dawnej Galicji. Polecam do odwiedzenia niewatpliwie miasto soli tj. Bochnię, nowoczesny Rzeszów oraz tradycyjnie Kraków. Jarosław jakoś mnie nie urzekł.