Trzy dni na Pomorzu

Kwidzyn, freski w katedrze, Monika
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
Dzień I (07.04.09)

Z Łodzi wyjechaliśmy wcześnie, około 6 rano, by najpóźniej na 10 być w Kwidzynie. Jechaliśmy spokojnie, trasa ŁódźKwidzyn była przejezdna i dotarliśmy pod zamek kapituły pomezańskiej o zaplanowanej godzinie. Zamek mieści się przy ulicy Katedralnej 1, dojazd nie powinien nastręczać trudności. Z zewnątrz połaczona bryła zamku i kontrkatedry robi imponujące wrażenie, niestety muzealne ekspozycje są już mniej ekscytujące.
Przed wybraniem się na zwiedzanie kwidzyńskiego zamku należy wcześniej, we własnym zakresie zapoznać się z jego historią. Niestety ani na zamku, ani w jego najbliższej okolicy nie znaleźliśmy żadnych informacji dotyczących dziejów lub architektury miasta i budowli, także zamkowy sklepik nie pomoże w uzupełnieniu braków informacji, dostępne w nim były tylko opracowania dotyczące znajdującego się nieopodal Malborka.
Bilety wstępu do muzeum: normalny - 10 zł., ulgowy - 5 zł.

Zamek w Malborku nie wymaga dodatkowych komentarzy. Monumentalna bryła, świetne wystawy i fantastyczna opieka przewodnika wliczona w cenę biletu, klasa sama w sobie!
Bilety normalne w cenie 35 zł., możliwość filmowania/ fotografowania zamkowych wnętrz – 25 zł.

W Gdańsku byliśmy około 18, znaleźliśmy nasz hostel i zaczęliśmy regenerować siły by jak najwięcej zobaczyć następnego dnia 🙂

Dzień II (08.04.09)

Cały dzień zwiedzaliśmy Gdańsk, od razu należy zaznaczyć, ze jeden dzień na porządne zwiedzenia tego miasta to stanowczo za mało. Wystarcza tylko na program minimum, my szliśmy od strony Zawodzia Długimi Ogrodami i po kolei zwiedzaliśmy:
Zielony Most i Zielona Brama
ul. Długa i Długi Targ
fontanna Neptuna i Dwór Artusa
Kościół Mariacki
Złota Brama
Więzienie i Katownia
Dwór Bractwa św. Jerzego
Wielka Zbrojownia
Długie Pobrzeże
Żuraw
Sołdek
Stocznia Gdańska i Pomnik Poległych Stoczniowców 1970
Pomnik Jana III Sobieskiego
Kościół św. Józefa
kościół św. Katarzyny – po pożarze z 2006 r. nadal w trakcie renowacji, zabytki przechowywane są w Ratuszu i w Muzeum Narodowym, obecnie można wejść tylko do kościelnej kruchty
pomnik Heweliusza
Wielki Młyn
Nie była to moja pierwsza wycieczka do tego miasta, tym razem nie odwiedziłam Muzeum Archeologicznego, nie zwiedziliśmy też Dworu Artusa, odbyliśmy za to wyjątkowo udany spacer po jednym z moich ukochanych miast, a pogoda dopisywała nam wyjątkowo 🙂

Dzień III (09.04.09)

Trzeciego dnia, rano opuściliśmy hostel i ruszyliśmy w podróż powrotną do domu. Zaplanowaliśmy ją tak by odwiedzić jeszcze kilka miejsc. Pierwszy przystanek zrobiliśmy na Westerplatte. Tego dnia pogoda nie dopisywała nam tak jak wcześniej, od rana lekko mżyło i wiał dość silny wiatr, na szczęście później aura się poprawiła.
Westerplatte to jedno z wyjątkowych miejsc na mapie Polski, zazwyczaj pamiętamy tylko jego historię związaną z niemieckim atakiem 1 września 1939 r., a jego znaczenie militarne doceniono i wykorzystywano już w końcu XVII w.
Cały zabytkowy kompleks jest obecnie w stanie ruiny, na szczęście zaplanowano prace renowacyjne i być może wkrótce nie będzie sprawiał on tak przygnębiającego wrażenia. W planie inwestycji jest m.in. odbudowanie magazynów, stacji kolejowej, bramy kolejowej i Czerwonego Muru, renowacja schronu dowództwa artylerii nadbrzeżnej z 1911 r. W odnowionych budynkach mają powstać m. in. sale ekspozycyjne Muzeum Westerplatte, w tym sala audiowizualna. Inwestycja finansowana jest ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP.
Mimo nie najlepszej pogody na miejscu natknęliśmy się na przewodnika, osobę wyjątkową, posiadającą ogromną wiedzę i pełną niespotykanego zaangażowania.

Kolejnym punktem na naszej drodze była położona niezwykle malowniczo Twierdza Wisłoujście, obecnie, m.in. ze względu na renowację XVI – wiecznych umocnień, niedostępna dla zwiedzających. Jej XIX - wieczna prochownia jest jednym z największych na polskim wybrzeżu zimowisk nietoperzy, tylko raz do roku, w lutym, do jej wnętrza wchodzą badacze by policzyć zimujące zwierzaki.

W międzyczasie poprawiła się pogoda i po obejrzeniu z zewnątrz murów twierdzy wyruszyliśmy nad morze!!! Wybraliśmy piaszczystą plażę na Stogach, czy można wyobrazić sobie lepszy relaks przed długą podróżą do domu?

Kolejny postój zaplanowaliśmy na zamku w Gniewie, jest to najpotężniejsza warownia Zakonu Krzyżackiego na lewym brzegu Wisły. Wzniesiono go na przełomie XIII i XIV w., był domem komturów krzyżackich. Niestety muzeum zamkowe przyjmuje zwiedzających dopiero od 1 maja, więc zwiedziliśmy zamek tylko z zewnątrz.

Po opuszczeniu Gniewu mieliśmy jechać już prosto do Łodzi, ostatecznie zboczyliśmy jeszcze z trasy i zjechaliśmy do Kłóbki, do Kujawsko – Dobrzyńskiego Parku Etnograficznego. Wieś Kłóbka położona jest w województwie kujawsko - pomorskim, w powiecie włocławskim, w gminie Lubień Kujawski, około 3 km od trasy Gdańsk – Toruń - Łódź.Ze względu na stosunkowo późną godzinę nie udało nam się zwiedzić skansenu i obejrzeliśmy zgromadzone w nim budynki tylko z zewnątrz. Z całą pewnością przy następnej okazji pojedziemy tam raz jeszcze i to także ze względu na piękną okolicę jaka otacza wspomniany skansen.

W Łodzi byliśmy dosyć późno, po drodze trafiliśmy na ogromne korki związane z przebudową dróg, a następnego dnia czekały na nas obowiązki związane ze zbliżającymi się świętami... 🙂
Kwidzyn, Monika
Kwidzyn, Monika
Kwidzyn, Monika
Kwidzyn, Monika
skansen w Kłóbce, Monika
skansen w Kłóbce, Monika
Gniew, Monika
Gdańsk - Stogi, Monika
Gdańsk - Stogi, Monika
Gdańsk, kościół św. Katarzyny, Monika
Gdańsk, pomnik Jana III Sobieskiego, Monika
Ggańsk, Pomnik Poległych Stoczniowców 1970, Monika
gdański Żuraw, Monika
Gdańsk, fontanna Neptuna, Monika
Gdańsk, ul. Długa, Monika
Malbork, Monika
Malbork, Monika
Malbork, Monika
Malbork, Monika
Kwidzyn, wnętrze katedry, Monika
Monika
Komentarze 0
2009-04-22
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024