Prypyat nieco bliższa

W chwili gdy tam byliśmy, stanowiła jednak coś niezwykłego. Opuszczone budynki do złudzenia przypominały nam utęsknione widoki z Prypeci, miasta widma niedaleko Czernobyla (patrz - Galeria).
Mimo iż nie jest to miejsce ani obce, ani nawet specjalnie odległe, pozostawiło niezatarte wrażenia i chęc ponownego, bliższego poznania. Ze smutkiem więc obserwujemy, jak na terenie tym powstają obecnie wszelkie hurtownie oraz inne, mniejsze firmy.