Zespół pałacowo - parkowy w Jedlince.

, Darek
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem
Pałac Jedlinka jest niezwykle urokliwym miejscem leżącym w pobliżu Gór Sowich, między Jedliną a Głuszycą. Nazywany jest często „porcelanowym pałacem”, gdyż jego głównym budowniczym był Carl Krister, który przeszedł karierę od pucybuta do milionera, najpierw jako zwykły pracownik malujący porcelanę, a dopiero po pewnym czasie, dzięki swej pracy jako właściciel fabryki porcelany.
Ten nietuzinkowy przemysłowiec i finansista, nabył pałac na trzy lata przed śmiercią. Po przebudowie miała w nim zamieszkać rodzina pasierbicy bezdzietnych państwa Kristerów. W 1831 r. założył Krister Porzellan Manufaktur - dziś jest to Fabryka Porcelany o nazwie "Krzysztof ", wykupił dwie sąsiadujące ze sobą fabryczki fajansu i przestawił je na produkcję porcelany. Zakład odnosił sukcesy, a jego produkty zdobywały rynki europejskie i amerykańskie. Dzięki ogromnej fortunie, którą stworzył Krister, barokowa budowla pałacu w Jedlince została rozebrana praktycznie do fundamentów i gruntownie przebudowana. Przypuszczalnie liczne dobudowy i przebudowy istniejącego od początku XVII w. dworu, spowodowały konieczność tak drastycznej ingerencji w formę i funkcję budynku. Dzięki gruntownej przebudowie powstał klasycystyczny pałac, urządzony z wyjątkowym przepychem, którego kształt do dziś uległ niewielkim zmianom mimo późniejszych przebudów i remontów.
W tym samym czasie poważnej przebudowie uległy budynki okalające pałacowy dziedziniec. Wyburzono wszystkie zabudowania gospodarcze, prawdopodobnie z wyjątkiem, nieistniejącego już budynku bramnego.
Na ich miejsce wybudowano dwie oficyny mieszkalne, jedna z nich mieściła browar z dużą salą wzorowaną na pałacowej sali lustrzanej (balowej) i pięknym tarasem widokowym. Dodatkowo zbudowano wozownię i stajnię z oborą, w których prowadzone było wzorcowe gospodarstwo hodowlane. Mleko krowie i kozie produkowane w folwarku, wykorzystywane było do słynnych kąpieli mlecznych, które oferowało ówczesne uzdrowisko.
Jeśli chodzi o pałacowy budynek to składa się on z dwupiętrowego korpusu głównego z ryzalitem ogrodowym i frontowym poprzedzonym balkonem wspartym na czterech kolumnach. Równoległe skrzydła boczne korpusu są piętrowe. Przed wejściem głównym wylegują się dwa kamienne lwy, tuż za nimi znajduje się treflowy basen z fontanną, a uroku dodają przepiękne smukłe stare lipy. Dziedziniec otaczają dziś zdewastowane oficyny i zabudowania gospodarcze.
Po II wojnie światowej pałac użytkowany był przez Głuszyckie Zakłady Włókiennicze, a w latach 1976-92 zarządzała nim RSP im. XXX-lecia Dolnego Śląska. Do dziś Jedlinka dotrwała w nie najlepszym stanie, lecz spółka, do której należy, zamierza ten stan rzeczy szybko zmienić, a w zespole pałacowo-parkowym ma zamiar uruchomić ośrodek szkoleniowo-rekreacyjny z bazą hotelową i centrum konferencyjnym.
Bogate zdobienia i meble pochodzące z drugiej połowy XIX wieku zachowały się w niezmienionej formie po dziś dzień. Sufity ze złoconą sztukaterią, oraz drewniane mozaiki na podłogach oczarowują zwiedzających. W salach pięknie wyeksponowana jest kolekcja porcelany z Wałbrzycha. W gablotach znajduje się kilkadziesiąt zastaw stołowych, kompletów kawowych, pojedynczych filiżanek, dzbanków i pater o misternych wzorach, warto zerknąć i do kuchni gdzie można podziwiać sprawną do dzisiaj windę kuchenną . Niesamowite wrażenie robi również sala lustrzana - balowa, która w czasach świetności była uważana za jedną z piękniejszych na Dolnym Śląsku. Wielkim zainteresowaniem cieszy się komnata heraldyczna, jest to sala w pełnym wyposażeniu, ma zachowaną piękną podłogę, oraz bogatą sztukaterię.
W Sali tej znajduje się zbiór Almanachów Gotajskich, mówiąc w skrócie jest to opis zawierający informacje heraldyczno genealogiczne dotyczące całej szlachty Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego (S.I.R.) czyli ziem Śląska, Czech, Węgier, Austrii, Niemiec, Polski, itd.. Zbiór podzielony jest na cztery podstawowe kategorie wyróżniające się barwami okładek oraz koronami rangowymi wytłoczonymi na grzbietach :
Hrabiowie - ciemnozielona okładka z wytłoczoną hrabiowską koroną rangową czyli 9 pałek perłowych. Baronowie - fioletowa okładka z wytłoczoną baronowską koroną rangową i 7 pałek perłowych.
Stara szlachta - błękitna okładka ze szlachecką koroną rangową i 3 kwiatony bądź 5 pałek perłowych.
Nowa szlachta, nobilitowana - jasnozielona okładka ze szlachecką koroną rangową i 3 kwiatony bądź 5 pałek perłowych.
Zbiór Almanachów Gotajskich w Jedlince jest największym w Polsce, a korzystają z niego historycy, studenci i naukowcy chcący pogłębić swoją wiedzę. Po za tym w komnacie wyeksponowano 18 wizerunków tarcz herbowych.
Zwiedzającym udostępnione są też częściowo podziemia pałacu, w których możemy zobaczyć pozostałości niemieckiego schronu przeciwchemicznego pochodzącego z II wojny światowej, oraz narzędzia i materiały wykorzystywane do budowy podziemnego miasta RIESE. W piwnicach znajdują się również gabloty z kolekcją miejscowych minerałów.
Tajemniczy okres w dziejach pałacu to czas II wojny światowej. W samym Tannhausen - czyli w dzisiejszej Jedlince znajdowała się filia obozu Gross Rossen, a na terenie dóbr pałacowych i folwarku istniał obóz jeniecki. Więźniowie z obozu pracowali w miejscowych zakładach przemysłowych oraz przy budowie podziemnej infrastruktury w Górach Sowich. Przedsięwzięcie to realizowane było w obrębie 7 kompleksów: Rzeczka, Jugowice Górne, Włodarz, Osówka, Soboń, Sokolec i Książ. Prace zostały przerwane w skutek zakończenia wojny w maju 1945 roku. Ówczesny pałac pod utajnionym kryptonimem „Willa Erika” był siedzibą sztabu organizacji TODT, która budowała w Górach Sowich podziemne miasto RIESE w tłumaczeniu na polski znaczyło to Olbrzym.
Na tą okoliczność jedną z pałacowych sal wyposażono w niemieckie sprzęty pochodzące z II wojny światowej inscenizując pracę sztabu TODT nad projektem. Do dzisiaj możemy usłyszeć tu dźwięk radiostacji i starych maszyn do pisania. Przy wejściu do sali umieszczono gabloty upamiętniające niewolniczą pracę jeńców obozu Gross Rosen podczas budowy obiektu Kriese
W Jedlince pracowali i kwaterowali jego inżynierowie, wywieziono ich stąd w tajemniczych okolicznościach. Opowiada o tym film wyświetlany na koniec zwiedzania. To znakomity wstęp do tego, co zobaczyć możemy w Osówce, sztolniach walimskich i Włodarzu - obiektach wchodzących w skład Riese.
Zwiedzanie pałacu należy do przyjemnych i ciekawych przeżyć. Ekspozycja niemieckich wojennych akcesoriów i wszelkich wojennych pamiątek z czasów II wojny światowej szokuje zwiedzających. Zwiedzić też można pracownię konserwatorską gdzie akurat odtwarza się stiuki niezwykłej urody. W pałacowych podziemiach kryją się zamurowane korytarze, które mogą łączyć się z pobliskim kompleksem sztolni.
W ofercie pałacu znajdą coś dla siebie zarówno miłośnicy historii, turyści pragnący wypoczynku i rekreacji, jak i grupy młodzieży. Obiekt w niedalekiej przyszłości ma zostać poddany dalszej renowacji oraz remontowi. Na pensjonat, oraz restauracje zaadoptowany ma zostać również budynek przylegający do niego. Poszerzy to jeszcze bardziej ofertę Pałacu „Jedlinki” oraz wzbogaci grono odbiorców.
Mi osobiście „Tajemniczy Pałac na Wzgórzu” bardzo przypadł do gustu, ma on nie powtarzalny klimat i ciekawą historię. Starałem się tą relacją zarekomendować go szerszej rzeszy Krajtroterów, jednak słowami nie da się opisać wszystkiego, dlatego też zapraszam wszystkich do osobistego przyjazdu i własnej oceny obiektu.


Lew strzegący wejścia do pałacu, Darek
, Darek
Wnętrze pałacu, Darek
Wnętrze pałacu, Darek
Bogata sztukateria na suficie , Darek
Wyposarzenie pałacowej komnaty, Darek
Wnętrze pałacu, Darek
Mapa grupy TODT, Darek
Sale pałacowe w których jeszcze w latach 80 składowano zboże, Darek
Ziarno składowane i suszone na parkietach sal pałacowych, Darek
Sale pałacowe w których jeszcze w latach 80 składowano zboże, Darek
Widok z piętra na dziedziniec, Darek
, Darek
Pamiątki po budowie podziemnego miasta w Górach Sowich według projektu - /
Piec z pałacowej sali, Darek
Portret Gustawa Boehma, Darek
Pałacowe komnaty, Darek
18 wizerunków tarcz herbowych, Darek
Wyposarzenie pałacowej komnaty, Darek
Bogata sztukateria na suficie komnaty heraldycznej, Darek
, Darek
Komnata heraldyczna, Darek
, Darek
Komnata heraldyczna, Darek
Dokument nobilitacyjny - nadanie szlachectwa dla radcy prawnego Ferdinanda Wilhelma Schlieckmanna, Darek
Dokument nobilitacyjny , Darek
Pieczęć dokumentu nobilitacyjnego , Darek
Zbiory heraldyczne, Darek
Demonstracja zbiorów heraldycznych, Darek
Zbiór Almanachów Gotajskich - czyli spis szlachty Świętego Cesarstwa Rzymskiego, Darek
Wyposarzenie pałacowej komnaty, Darek
Komnata heraldyczna, Darek
Sala Gustawa Boehma, Darek
W prawym dolnym rogu widać szlachecką skrzynię posagowa z XVIII wieku, Darek
Sala Gustawa Boehma, Darek
Pokój Carla Kristera z kolekcją jego porcelanowych wyrobów, Darek
, Darek
Kolekcja porcelany z Wałbrzycha, Darek
, Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany z Wałbrzycha, Darek
Kolekcja porcelany z Wałbrzycha, Darek
Kolekcja porcelany z Wałbrzycha, Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany , Darek
Kolekcja porcelany z Wałbrzycha, Darek
, Darek
Pokój Carla Kristera z kolekcją jego porcelanowych wyrobów, Darek
, Darek
Avatar użytkownika Darek
Darek
Komentarze 4
2009-05-11
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Barsolis Karol Turysta Kulturowy
Barsolis Karol Turysta Kulturowy
16 listopad 2011 22:11

witam .Osobiscie  uwielbiam Dolny Slas z kotlina Jeleniogorska  - Dolina Krolow  z  przepioeknymi zamkami .palacami   . Na tym terenie wystepuje kilkadziesiat zamkow, palacy , dworkow .wladcy prus i niemiec budowali tam te pzrepiekne budowle ( dla Nas )   .  Zwiedzilem juz kikanascie tych obiektow  z zamkiem Czocha na czele i zamkiem Ksiaz. ( tak blisko Jedliny )  ,. Mam  nadzieje ze w 2012 r beda  rowniez w Jedlinie Zdroj   i wokol J.Gory bo tam jest najwieksze nasycenie tych obirektow  . Pozdrawiam  Karol Barsolis Poznan

Avatar użytkownika Darek
Darek
12 maj 2009 21:57
Szczerze mówiąc gdy się patrzy na budynek pałacowy z zewnątrz to wcale tak atrakcyjnie nie wygląda, jednak po przekroczeniu drzwi wejściowych przechodzi się metamorfozę. Po za tym historia pałacu jest nie do końca wyjaśniona, szczególnie jeśli chodzi o okres międzywojenny.Fakt ten na pewno w jakiś sposób wzbudza ciekawość i pobudza wyobraźnię zwiedzających go osób. Widać że Pałac trafił wreszcie w dobre ręce, które z dużą troskliwością o najmniejsze detale przywracają go do dawnej świetności.
Avatar użytkownika JÓZEF
JÓZEF
12 maj 2009 21:54
O tym pałacu słyszałem już wiele razy, ale nigdy nie było mi po drodze by tam zajrzeć. Po Twojej relacji widzę, że warto go zwiedzić. 🙂
Avatar użytkownika MM
MM
12 maj 2009 21:35
Bardzo podoba mi się galeria, fajnie, że umieściłeś tyle ciekawych zdjęć. Szczególnie zainteresowało mnie WYPOSAŻENIE wnętrz.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Jedlina Zdrój

Jedlina Zdrój

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024