Zakopane zimową porą

Giewont , Agnieszka
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Wyjeżdżając oczywiście jak to ja przejmowałam się tym "jak my tam dojedziemy" . Na drogach nie było większego ruchu, o dziwo nasza piękna autostrada z Katowic do Krakowa chyba świeżo po remoncie bo dziury nie zdążyły wyrosnąć, więc droga mineła dość szybko. Gorzej było już na samym wjeździe do Zakopanego, tam utkneliśmy i to chyba na jakieś 40 min. W końcu jak wbiliśmy się w centrum problem pojawił się z parkowaniem, a przecież jeszcze poszukiwanie miejsca noclegowego nas czekało. Niestety wszedzie gdzie można się było zatrzymać blokowały sterty brudnego i zmrożonego śniegu. Po dwuch godzinach wjeżdżania i wyjeżdżania do kolejnych domostw wreszcie znależliśmy nocleg jakiego szukaliśmy, niedrogi i zaledwie 10-15 min spacerkiem od centrum.

Co do mojej osoby trenuję raczej "turystykę masową", mam nadzieję, że w przyszłości to będę mogła zmienić, póki co chcę opisać to:

Tatry trasa widokowa , Agnieszka
Tatry trasa widokowa , Agnieszka

1 dzień "KASPROWY WIERCH"

Po rozpakowaniu, wpakowaliśmy się spowrotem do auta i pojechaliśmy do Kuźnic, do kolejki na Kasprowy Wierch ( poprzednim razem prawie zdobyliśmy go pieszo, niestety przy samym szczycie musieliśmy zawrócić) a biorąc pod uwagę, że Polak wygodny i wybudował kolejke z wagonikami skorzystaliśmy tym razem z tej opcji idąc za chmarą turystów. Warto było odczekać tą godzine w kolejce do kasy a potem ten miły ścisk w samej już wagoniku. Widoki cudne biorąc pod uwagę,że pierwszy raz widziałam Tatry zimą chociaż przez chwilę🙂 Wieczorem oczywiście wycieczka spacerowa Krupówkami w celu zjedzenia jakiegoś pysznego jedzionka, znalezienie takiego miejsca od zwykłeko zagubionego "obcego" wymagało nie lada wysiłku.

Oravice, Agnieszka
Oravice, Agnieszka

2 dzień "MORSKIE OKO"

Jak na turyste masowego przystało nie mieliśmy mapy jedynie jakiś wycinek umieszczony w przewodniku. Z Zakopanego prowadzą dwie drogi jedna na "skróty" przez Jaszczórówkę, druga przez Poronin opisywana w przewodniku za jedną z najpiękniejszych tras widokowych. Postanowiliśmy sprawić czy ta tarasa jest naprawdę taka jak ją opisują, więc wpakowaliśmy się do auta i wyruszyliśmy. I potwierdzam warto tą trasą przejechać, po drodze są dwa miejsca widokowe z miejscem na zatrzymanie się i każdy ( masowo) zatrzymuje się i robi zdjęcia przepięknych widoków na panorame Tatr. Po dotarciu na parking i rozstaniu się z 20 zł pozostawionymi miłemu góralowi, który troszcząc się o nasze nogi uprzedził nas że pieszo będziemy musieli wędrować jakieś 2-3 godziny, na co my właśnie liczyliśmy🙂 Spacerek udany, szczerze bardzo się martwiłam że polegne po drodze odzwyczajona od pieszych wędrówek. mniej wiecej po pokonaniu 1/3 trasy miescje wydzielone do podziwiania słynnych Wodogrzmotów Mickiewicza, a zimą podziwiać jest co szczególnie jak wszystko było zamarznięte🙂dotarliśmy do Karczmy, tak krótki postój na herbatę, stamtąd pozostało jeszcze 15 min do samego jeziora. W końcu dotarłąm nad Morskie Oko, zamarznięte, wszędzie biel poprostu cudnie, ciesze się że właśnie zimą tam dotarłam nie chce wiedzieć ile ludzi tam jest latem. Niestety wiatr był strasznie silny i niemogliśmy się nacieszyć zbyt długo pięknym widokiem bo poprostu by nas zwiało wróciliśmy tą samą trasą w dół. Samochodem wracaliśmy już drugą trasą właśnie przez Jaszczórówkę, zaglądając na szybko do Kościółka projektu Witkiewicza.

Morskie Oko, Agnieszka
Kosciol w Jaszczurowce, Agnieszka
Tatry trasa widokowa , Agnieszka

3 dzień "POżEGNANIE Z KRUPóWKAMI I ORAVICE"

W samym centrum dla miłośników tzw city breaków chcę polecić kilka miejsc:

Tatrz trasa widokowa, Agnieszka
Tatrz trasa widokowa, Agnieszka

Willa Atma, Willa Koliba, Stary kościół i cmentarz zasłużonych, oczywiście Krupówki- trzeba sie nimi przespacerować :P Te miejsca odzwierciedlają klimat tego miasteczka właściwie można powiedzieć miasta, co jak co.

Z Zakopanego wyruszyliśmy w podróż powrotną do domu oczywiście drogą okrężną zahaczając o Słowację, zaledwie 34km od Zakopanego znajdują się kompieliska termalne w Oravicach, od trzech lat nie mogłam tam zajechać, w końcu się udało i to zimą, miło się wygrzać w gorącej wodzie a do okoła leży śnieg i co lepsze jak pada🙂

Zakopane zimową porą, Agnieszka
Zakopane zimową porą, Agnieszka

Kasprowy, Agnieszka
Kasprowy, Agnieszka
Kasprowy, Agnieszka
Widok z Kasprowego, Agnieszka
Widok z kolejki, Agnieszka
Kasprowy Wierch, Agnieszka
Avatar użytkownika Agnieszka
Agnieszka
Komentarze 0
2010-02-18
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Wycieczka na mapie

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024