Połonina Caryńska

Wielu z Was wie doskonale, jak Bieszczady zmieniają swe oblicze o różnych porach roku... Postanowiłem zdobyć jeden z ich szczytów o dość specyficznej porze, między jesienią a zimą. Jesień jeszcze całkiem nie odeszła, właściwie trzymała się nieźle i uparcie obstawała przy miliardzie swoich kolorów.. podczas gdy zima zdążyła już oprószyć to czy inne zbocze. Zresztą zobaczcie sami.
Polecam malowniczy szlak czerwony prowadzący z Berehów Górnych. U podnóży Caryńskiej typowe bieszczadzkie zjawisko: stary greckokatolicki cmentarzyk i cerkwisko. To pozostałości dawnej wsi Caryńskie.

Wielu ludzi sądzi, iż nazwa tej góry ma coś wspólnego ze słowem "car". Otóż nazwa wzięła się z wołoskiego (rumuńskiego) słowa "carina" oznaczającego pastwisko, łąkę, pole uprawne.
Czas wejścia szacowany jest na 1,5 godz. i jest to jak najbardziej realistyczne założenie. Na szczycie panorama 360°.
