Barania Góra

Wycieczkę na Baranią Górę rozpoczynamy na Parkingu przy OSP w Wiśle Czarnej. Na samym początku udajemy się asfaltową drogą, która delikatnie pnie się ku górze. Dragą tą podąża niebieski szlak. Jest to idealne miejsce na rodzinny spacer, idzie się doliną, między górami, a z prawej strony poniżej płynie rzeka. Jednak trzeba uważać, gdyż jest to także droga dojazdowa do domów znajdujących się powyżej, koło których nie będziemy musieli przechodzić. Po ok. godzinie docieramy do miejsca gdzie szlak wchodzi w las. Teraz idziemy błotnistą drogą, którą nadal drwale zwożą drewno. Droga ta jest równoległa do strumyka i mamy możliwość podziwiania kaskad na nim. Strumyk ten w dalszym swoim biegu przechodzi w naszą najdłuższą rzekę. Trasa ta nie jest zbyt trudna, ale potrafi zmęczyć. Jednak zmęczenie to będzie rekompensowane przez miejsca, którymi będziemy przechodzić. Może na początku nie jest zbyt widokowa, ale jeśli dotrzemy na szczyt będziemy mogli podziwiać, z wieży widokowej, rozległą panoramę. Przy dobrej pogodzie możemy zauważyć nawet tatry. Kiedyś szczyt ten był porośnięty, jednak obecnie w wyniku przechodzących wichur jeden ze stoków pokrywają rozległe wiatrołomy. Następnie możemy się udać w stronę Skrzycznego (zielony szklak). W początkowym etapie będziemy szli równolegle z Głównym Szlakiem Beskidzkim, który na Magurce Wiślanej odbije w stronę Węgierskiej Górki. Zielony szlak prowadzi otwartą przestrzenią, więc będziemy mogli podziwić widoki na okoliczne szczyty, jezioro Żywieckie i inne miejsca. Gdy dojdziemy do miejsca gdzie zaczyna się żółty szlak skręcamy na niego i udajemy się w stronę Cieńkowa. Możemy nim dojść do skoczni narciarskiej i zejść nieoznakowaną ścieżka w stronę Jeziora Czerniańskiego, a następnie idąc w górę zabudowań dojść do parkingu lub jak tylko zaczną się zabudowania skręcić w jedną z kilku ścieżek w lewo i zejść do drogi, przy której znajduje się parking.