Rycerki i Rycerzowe.

Październik łagodny tego roku i wyjątkowo drzewa kuszą kolorami. Zmianę czasu wykorzystujemy na wcześniejszy wyjazd do Rycerki. Już przed 9.00 parkujemy w Janczykowych Rycerkach, gdzie startuje niebieski szlak do Soblówki przez Młodą Horę. My wybieramy wejście zielonym do schroniska na Przegibku. Przyjemny szlak biegnie łagodnym trawersem z fragmentami rozgrzewającego mocniejszego, ale nie męczącego podejścia. Po 50 minutach jesteśmy w schronisku. Krótka przerwa na kawę. Ruszmy na południe, czarnym mającym nas doprowadzić do niebieskiego i czerwonego szlaku na Rycerzową. Pewnikiem przegapiliśmy skręt w lewo bo po 20 minutach dochodzimy do Przełęczy Pod Banią skąd szlak tylko na Wielką Raczę. Biesiadująca wycieczka Słowaków radzi nam przejście ścieżką wzdłuż granicy przez Przegibek, którą przyszli z Rycerzowej. Sprawdzamy na mapie, nie zabłądzimy. Po może trzech kwadransach na Majcherowej wracamy na czerwony szlak i punkt 13 jesteśmy na Wielkiej Rycerzowej. Krótki zejście pod Bacówkę. Nie wchodzimy do środka, kanapki i herbatka na ławce. Wiatr wzmaga się dopingując do szybszego wyjścia. Przez Małą Rycerzową (krótka sesja zdjęciowa) czerwonym schodzimy lasem do Młodej Hory i następnie niebieskim do Janczykowych Rycerek. Bardzo przyjemne niedzielne kółeczko. Szlaki suche i czyste, bez bałaganu od wycinki i błota (jedynie krótki odcinek przy zejściu z Małej Rycerzowej).