Słoneczny Krawców

Dzien krótki to i trasa taka. Wyjście z Glinki , obok kościoła, zółtym szlakiem przez Kubiesówkę na Krawców Wierch. Pogoda znowu dopisała , słoneczko, jak na razie lekki wiatr wbrew prognozom. Mrozik pięknie przystroił, oszraniając wyższe partie Beskidu. Na szlakach pusto, dopiero w bacówce spotykamy grupę młodzieży. Dla odmiany schodzimy niebieskim wzdłuż granicy do Przełeczy Ujsolskiej (Glinka, Nowot) - nie warto jednak było - trasa bez panoram, a i szlak slabo oznakowany, a później ponad godzinę asfaltem. Niestety to minus dojazdu samochodzem - musimy wracać do punktu wyjścia.