Znów styczniowe wyjście w góry.
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/516_290/14743_qi_1328206702.jpg)
Przyjazd do Koniakowa i rozlokowanie się w domu naszego kolegi Adama zajął nam czas do 12-tej w południe. Nie mogło jednak być mowy o tym aby w tym dniu nie wyjść w górki. Śniegu masa, słonko świeci wiatru nie ma więc co w górki.
Start godzina 13-ta cel Barania Góra. Ruszamy we czterech tj. ja, Mariusz, Krzysiu i Andrzej (kolejność imion przypadkowa 🙂 ). Plecaki zapakowane dość rozsądnie w ubrania na zmianę, palniki, zupki itp. (mieliśmy na uwadze podczas pakowania ostatnie dwie akcje w górach tym jedną właśnie w okolicach Baraniej Góry). Pierwszy wystartował jak strzała Mariusz przecierał szlak dzielnie przez większą część trasy którą przeszliśmy, nie dopuszczając nikogo z nas do liderowania🙂. Śniegu po pas (rakiet śnieżnych brak) więc trasy ubywało pomału. Około godziny 16-tej. zdania nasze co do tego którędy powinniśmy iść stały się podzielone. Mariusz z Andrzejem w lewo a ja z Krzysiem prosto. I tu zaczęła się moja mordęga. Szedłem pierwszy przecierając szlak Krzysiowi. Śniegu wcale nie ubywało w niektórych miejscach kijki topiły się całe. Oznaczenie szlaków było jakieś 25-30 cm pod śniegiem. Po znalezieniu szlaku ściągneliśmy chłopaków do siebie. Nie wiem nawet kiedy wybiła 18-ta. Mamy szlak. Jesteśmy we czwórkę więc ruszamy dalej do upragnionego celu, lecz przecieranie szlaku w czołówkach i bez rakiet śnieżnych stało się jeszcze trudniejsze. Nadszedł czas na naradę i podjęcie decyzji co dalej. Wszyscy byliśmy zgodni że właśnie nadeszła ta chwila na odwrót. Zaczęliśmy wracać po naszych śladach. Schodząc jakąś godzinkę padła komenda jeść. I tu się zaczęło dziać🙂 Palniki poszły w ruch, topienie śniegu, herbata, kawa, zupki. Mówiąc prosto full wypas. Przerwa na gorący posiłek oraz sam posiłek podładował akumulatory, co pozwoliło na spokojny i bezpieczny powrót do domu naszego kolegi Adama.
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/516_290/14743_we_1328206703.jpg)
Do następnej wyprawy...
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/516_290/14743_jx_1328206705.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_hl_1328206707.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_wu_1328206659.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_gs_1328206694.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_bp_1328206696.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/200_200/14743_td_1328206697.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_ss_1328206699.jpg)
![, Maxiu](https://static.polskieszlaki.pl/zdjecia/wycieczki/2012-02/100_100/14743_vl_1328206700.jpg)