Iwonicz-Zdrój - spacer historyczny po uzdrowisku

W przeszłości Iwonicz należał do Bobolów, Ossolińskich i Ostaszewskich. W „Visitatio Szembekiana” z 1722 r. czytamy o źródłach Iwanickich: „Ta woda ma wielką siłę leczniczą, wzmacnia żołądek i wraca apetyt”. Miejscowość od końca XVIII wieku należała do rodziny Załuskich, która doprowadziła w około 1837 r. do odbudowy podupadłego uzdrowiska. Największe zasługi położył tu Karol Załuski, znany z historii jako jeden z przywódców powstania listopadowego na Litwie. Organizatorem życia kulturalnego w Iwoniczu był w latach 1874-1890 Władysław Bełza, autor jednego z najpiękniejszych wierszy patriotycznych „Kto ty jesteś? Polak mały…”. W roku 1885 wydał on własnym staraniem przewodnik krajoznawczy po Iwoniczu. Uzdrowisko rozwijało się znakomicie, konkurując z sąsiednim Rymanowem-Zdrój. Aż po dziś dzień kuracjusze praktyka lecznicza w Iwoniczu uwzględnia klimat, wody mineralne i borowinę. Dopiero w 1973 r. Iwonicz-Zdrój otrzymał prawa miejskie.
Proponuję spacer historyczny po Iwoniczu-Zdroju. Będziemy mogli obejrzeć wyjątkowy zespół zabudowy uzdrowiskowej od lat 30tych XIX w. do okresu międzywojennego z najciekawszymi obiektami. Cała wycieczka wraz z obejściem opisanych miejsc i odwiedzeniem niektórych wnętrz zajmie od 2 do 3 godzin.
W centrum miasteczka, przy placu Józefa Dietla należy obejrzeć Bazar, drewnianą, dwupiętrową willę z wieżą zegarową, wybudowaną w l. 1876-1880. Wieża jest uważana za symbol uzdrowiska, umieszczony na niej zegar wybija kwadranse, a pełne godziny wydzwania kurantami. W sąsiedztwie stoją dwa najstarsze budowle miasteczka – klasycystyczny pałac Załuskich z 1 połowy XIX w., mieszczący władze uzdrowiska, a po drugiej stronie potoku dawne łazienki z 1839 r. Nieco dalej, ale cały czas w obrębie placu Dietla stoi nowy dom zdrojowy z ok. 1860, którego najciekawsza część to chyba podcienia w stylu mauretańskim. I ostatnim akcentem placu jest kamienny zegar słoneczny z 1837 r., upamiętniający odbudowę uzdrowiska.
Przy ulicy Parkowej, odchodzącej koło dworca PKS od głównej ulicy Słonecznej, należy zwiedzić stary kościół św. Iwona i Matki Boskiej Uzdrowicielki Chorych, wzniesiony pod koniec XIX w. przez architekta Favorgera. Wybudowany został z drewna w typie neogotyckim, odznacza się odsłoniętą i całkowicie widoczną od wewnątrz więźbą dachową. Na terenie Beskidów jest to prawdziwy unikat.
W północnej części uzdrowiska godne uwagi są drewniane wille „Zacisze” z pocz. XX w., o architekturze dworkowej, i majestatyczna „Zofiówka” z tego samego okresu, wybudowana w stylu szwajcarskim.
Wiele ciekawych miejsc znajduje się w południowej części uzdrowiska. Z tyłu parku pałacowego i starych łazienek usytuowany jest Plac Karola i Józefa Załuskich. Stoi tam tzw. Pawilon nad Źródłami z lat 30tych XIX w. w kształcie gloriety na ośmiu kolumnach nakrytej dachem kopulastym, obok obmurowane przed wojną źródło Józefa. Zarówno od placu Dietla, a jeszcze ciekawiej od placu Załuskich przez park dojść można do położonego na wzgórzu sanatorium „Excelsior”. Wybudowano je staraniem Załuskich w latach 1927-31 z zamierzeniem, że będzie to najwytworniejszy i najbardziej elegancki obiekt kuracyjny w Polsce. Wciąż robi wrażenie!
Idąc od placu Załuskich na południe dojdziemy do sanatorium „Biały Orzeł”, wybudowanego w 1912 r. w stylu secesji szwajcarskiej. Willa wybudowana została w całości przez cieśli z pobliskiej wsi Klimkówka. Warto też zwiedzić po sąsiedzku – przy ul. Torosiewicza – malowniczą willę „Krakowiak”. Jest to odbudowana z dużym pietyzmem kopia budowli spalonej 13 grudnia… 2004 r.