Przerwę w wyjazdach i pracy wykorzystujemy na górskie spacery. Mały zalicza czwartą góreczkę. Pnie się wyżej i wyżej. Po Dębowcu, Koziej, Magurce Wilkowickiej zaliczył Błatnią i zbliża się do 1.000 m n.p.m. Wyjście z Jaworza Nałęża Szklanym szlakiem, powrót szlakiem Harcerskim.
Adasiu, fajna wyprawa! pozdrawiam🙂)
[cytuj autor='Karol Barsolis'] Witaj Adama. super wycieczka i super zdjecia . (5) . Owczarerk caly szczesliwy potrzebowal tego. Mam takie 2 owczarki , więc wiem co lubia najbardziej . Pozdrawiam Karol Ostatnio edytowany: 2012-06-07 22:23[/cytuj]
Pamiętam!!! Też nas korci by drugiego do towarzystwa przybrać. Pozdrowienia
Dziękuję🙂 Przepraszam za nieobecność, przegapiłem pewnie dużo Waszych wycieczek. Postaram się nadrobić i odszukać w archimum PSz. Czasu nie starcza, tyle się dzieje, niestety poza szlakami.
Mały już nie taki mały; jego cień rewelacyjny, a kolory jak zawsze przepiękne. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Adasiu! Dawno Cię tu nie było, najlepiej widać to po Hillu, który wyrósł już na poważnego młodzieńca. Ciekawe czy już masz zaplanowane, który tysięcznik jako pierwszy będzie zdobywany przez Małego? Czekam z niecierpliwością na kolejne fotki z wędrówek.
Pozdrowienia
Super wyciczka, pięknie pokazana w fotogrfii, piesek milutki🙂
Pozdrawiam🙂))
Witaj Adama.
super wycieczka i super zdjecia . (5)
. Owczarerk caly szczesliwy potrzebowal tego.
Mam takie 2 owczarki , więc wiem co lubia najbardziej .
Pozdrawiam Karol
Ostatnio edytowany: 2012-06-07 22:23
Zdjęcia super.Wyprawa udana a piesek napewno szczęśliwy i nie zmęczony .Pozdrawiam.
