Przechadzka Traktem Królewskim...

Dodatkowo odwiedziliśmy Kościół Św. Brygidy, Kościół oo. Karmelitów p.w. św. Katarzyny i Pomnik Stoczniowców.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Bazyliki Wniebowzięcia NMP.
Dowiedzieliśmy się, że Kościół Mariacki jest wybitnym dziełem gotyckiej architektury ceglanej. Kościół ten jest największą świątynią ceglaną na świecie, mogąca pomieścić 25 tys. osób. Budowa rozpoczęta w XIV wieku trwała ponad 150 lat, ale efekt robi niesamowite wrażenie - ogromna nawa, potężne filary, ponad 80-metrowa wieża, na szczycie której znajduje się punkt widokowy.
We wnętrzu świątyni znajduje się wiele gotyckich i barokowych zabytków malarstwa i rzeźby.
Obok Kościoła Mariackiego stoi barokowa Kaplica Królewska. Dalej podążamy najpiękniejszą ulicą w mieście, czyli ul. Mariacką gdzie po jej obu stronach brukowanej drogi znajdują się prześliczne stare kamienice o bajkowym wręcz wykończeniu. Na ulicy znajduje się mnóstwo sklepów, witryn i kramów, które oferują przede wszystkim przepiękne wyroby z bursztynu. Można kupić tu bursztynową biżuterię, pamiątki i wszelkiego rodzaju gadżety z wykorzystaniem tego kamienia, a także znajdziemy tu całą cepelię od wszelkiego rodzaju koronek, szmacianych lalek, starych mebli, obrazów i rzeźb do broni palnej i siecznej włącznie. Na Mariackiej znajduje się też Muzeum Archeologiczne.
Podziwiając tą przepiękną wręcz ulicę, kierujemy się w stronę Motławy, a tam Długim Pobrzeżem podążamy w stronę ul Szerokiej do Żurawia, który jest symbolem Gdańska.
Jest to chyba jeden z najoryginalniejszych obiektów Gdańska. Jego osobliwy kształt od wieków wabi przechodniów, ciekawi podróżników i zdobi olbrzymią liczbę pamiątkowych zdjęć.
I w ten sposób przechodzimy do Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, które to kiedyś było utożsamiane tylko z wcześniej przedstawionym Żurawiem. Zwiedzamy spichlerze i przepływamy promem na wyspę Ołowiankę, gdzie znajduje się spichlerz Oliwski, oraz Mała i Duża Dąbrowa z pozostałą częścią eksponatów Muzeum Morskiego. Przy nabrzeżu Ołowianki zacumowany jest statek o nazwie „Sołdek” , który był pierwszym pełnomorskim statkiem zbudowanym w Stoczni Gdańskiej po II wojnie światowej , a teraz jest eksponatem Muzeum Morskiego.
Po tych atrakcjach mijając przystań dla jachtów udajemy się wzdłuż Motławy w stronę arkadowej Zielonej Bramy, która to w rzeczywistości zamyka trakt królewski, a w naszym przypadku go otwiera :-)
Podziwiamy przy okazji Złotą Kamienicę z XVII w., i dalej udajemy się w stronę ul. Długiej.
Przechodzimy przez Długi Targ, który w Gdańsku pełni rolę Rynku. Jest to chyba najbardziej znane i najchętniej odwiedzane miejsce w mieście. Znajduje się tu przecież symbol Gdańska słynna fontanna Neptuna, a tuż za nią wspaniały pięknie zdobiony Dwór Artusa, w którym dawniej miały swoją siedzibę bractwa kupieckie. Obok w kamienicy zwanej Domem Ławników, pojawia się ku uciesze turystów popularna „ Panienka z Okienka".
Idąc dalej napotykamy po prawej stronie Ratusz Głównego Miasta, który jest bez wątpienia jednym z najwspanialszych w całej Polsce. Z wysokiej wieży podziwiamy piękną panoramę miasta.
Spacerując po ulicy Długiej spotykamy przepiękne stare kamienice, a jedną z najpiękniejszych bez wątpienia jest Dom Uphagena z oryginalnym wystrojem, gdzie swoją siedzibę ma Muzeum Historyczne Miasta Gdańska.
W dalszej części podziwiamy przepiękny budynek zbrojowni i przechodzimy przez renesansową Złotą Bramę. Z drugiej strony ukazała się nam Wieża Więzienna połączona murami z tzw. Katownią. Wewnątrz tej budowli urządzono Muzeum Bursztynu z niesamowitą ekspozycją tego słynnego, lokalnego kruszcu.
Na sale wystawowe Muzeum Bursztynu zostały zaadaptowane wszystkie piętra wieży więziennej. Gromadzi ono zarówno eksponaty przyrodnicze, historyczne, jak i artystyczne. Jantar przedstawiony został tu w różnych aspektach: geologicznym, fizycznym, chemicznym i przyrodniczym. Zobaczyć w muzeum można pokłady surowca, jego wydobycie, historię szlaków handlowych, tradycję bursztynu jako środka leczniczego, kamienia magicznego oraz materiału badawczego i artystycznego. To jedyna takie miejsce, w którym można się przenieść do bursztynowego lasu sprzed ok. 40 milionów lat, posłuchać śpiewu ptaków i poczuć zapach żywicy. Oprócz tego znajduje się tu wystawa historyczna związana z Wieżą Więzienną i jej pierwotnym przeznaczeniem. Można tutaj zobaczyć cele więzienne poznać ówczesne narzędzia i sposoby torturowania więźniów.
Po wyjściu z Wieży Więziennej naszym oczom ukazał się ostatni punkt naszej wycieczki, czyli Brama Wyżynna w kształcie łuku triumfalnego.
I tak właśnie zakończyła się nasza przygoda ze słynnym, tętniącym życiem traktem, którym dawniej podążali polscy królowie nad Motławę.