Muzeum Powstania Warszawskiego

To szczególne miejsce w Warszawie. Miejsce,które każdy Polak powinien zobaczyć. Każda pamiątka,każdy fragment historii Powstania został tam wyeksponowany z absolutnym pietyzmem.Muzeum oddziaływuje na nas wszechstronnie. Jest multimedialne,to sprawia,że gdy tylko wejdziemy w jego progi otacza nas zewsząd dobywajacy się gwar,szmer,odgłosy działań wojennych,komunikaty radiowe. Stylizacja wnętrza to jakby fragmenty ulic zburzonej Warszawy. Na ścianach wiszą ogromne plakaty,fragmenty ogłoszeń,napisy. W murach widać otwory,a w nich oglądamy filmy dokumentalne dotyczące powstania. Wydaje się jakbyśmy przenieśli się w tamte czasy. Już w przedsionku Muzeum niespodzianka-mały,oszklony otwór w podłodze.Gdy do niego zajrzymy widzimy ludzi ,którzy stoją na dole pod tym otworem i patrzą w górę,na nas. Wrażenie niesamowite ,jakby widziało się tych,którzy kiedyś szli warszawskimi kanałami. W każdej sali zbieramy kartki z kalendarza z opisem poszczególnych dni powstania.
Wystawy poświęcone są elementom składającym się na całość obrazu tamtych dni. Jest sala -drukarnia,gdzie widzimy zgromadzony sprzęt do druku tajnych ulotek,słyszymy odgłos ich pracy. Jest pokój z ekspozycją aparatów radiowych i radiostacji i odgłosy szukania fal radiowych.Przejmujące pomieszczenie to sala z listami osób poszukujących swoich bliskich,wrażenie potęguje głos odczytujący ich fragmenty,czytają także dzieci. Na jednej z fotografi widać małego chłopca. Niesamowite jest to,że chwilę tuż po zrobieniu fotografi został on zastrzelony. Obok wisi jego ubranie z dziurą po śmiertelnej kuli. Przechodzimy obok atrapy grobów powstańców,usypywanych naprędce przez warszawiaków na podwórkach i ulicach miasta,obok osmolonych murów i okien. Groza. W jednym z pomieszczeń-dokumentacja z ekshumacji zwłok ofiar rzezi na Woli, zorganizowana w brezentowym namiocie. W powietrzu unosi się zapach formaliny. Dalej przechodzimy korytarzem,dającym złudzenie kanału, z białymi ,odręcznie pisanymi nazwami ulic.

Na dole jest mini labirynt,w którym każdy czuje sie jakby pokonywał trasę w kanale,tyle,że jest w nim czysto. Są też przeźliwie puste sale,bez dekoracji,w każdej znajduje się tylko jeden monitor a z niego płynie relacja świadków,opowiadajacych wstrząsające obrazy z czasów powstania. Tu niepotrzebne są komentarze. Tego słucha się w milczeniu,w obliczu ogromu zła,jakiego jedni ludzie dokonali innym. Za żelaznymi sztabami znajdują się fotografie oprawców niemieckich. W ogromnej sali w centrum muzeum znajduje się kino,gdzie można w dowolnej chwili usiąść i obejrzeć dokumentalny film o powstaniu. W centralnej części widzimy replikę samolotu Liberator B-24J,który niegdyś dokonał zrzutu nad walczącą Warszawą i został zestrzelony w drodze powrotnej do Bochni. Można go dokładnie obejrzeć zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.I na zakończenie kolejna salka kinowa. Tu oglądamy parominutowy,ale bardzo wymowny film 3D przedstawiający lot nad martwym miastem,lot nad Warszawą,miastem ruin. Jest też kaplica,gdzie co niedzielę, o 12.30 odprawiana jest Msza św.
http://www.youtube.com/watch?v=HHYo8HBTHVA

Na zewnątrz budynku Muzeum przechadzamy się po zadbanym placyku-Park uWolności,gdzie znajduje się 156 -metrowy Mur Pamięci,z nazwiskami powstańców,którzy zginęli w 1944r. Jest też wieża widokowa, replika wozu bojowego KUBUŚ oraz pomnik poległych,zamordowanych i wypędzonych mieszkańców Warszawy. Muzeum znajduje sie w dawnej elektrowni tramwajowej przy ulicy Przyokopowej 28 ( z adresem Grzybowska 79)
Bez dwóch zdań Muzeum Powstania Warszawskiego to głęboki ,bolesny kawał naszej historii, o której nie wolno zapomnieć.


