Twierdza Ustka

, Danusia
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Ustka-jeden z najbardziej znanych nadmorskich kurortów położony u ujścia Słupi. Od niedawna Ustka odkrywa na nowo swoje wojenne tajemnice,czego świadkiem są bunkry znajdujace się po zachodniej stronie kanału portowego. Przez wiele lat bunkry zasypywał piasek szczelnie ukrywając wojenne echa.

Mało kto wie,że Ustka ,czyli dawniej Stolpmunde ( port u ujścia Słupi) miała w planach Hitlera swoje specjalne miejsce. W tamtych czasach tereny nadmorskie należały do III Rzeszy. Znany kurort miał się przekształcić w twierdzę z największym portem żeglugowym o strategicznym znaczeniu dla Rzeszy. Pierwszą instalacją wojskową była bateria zaporowa i przeciwlotnicza "Blucher" powstała jako objaw strachu przed ewentualnym polskim atakiem na przełomie lat 1938/39. Miało w niej być miejsce na 4 działa kalibru 105mm. Historia pokazała,że działo się to niepotrzebnie,bateria nie została nawet ukończona. Z czasem korzystali z niej żołnierze radzieccy,a potem fortyfikacja popadła w ruinę.

, Danusia
, Danusia

Dziś można oglądać odrestaurowane działobitnie,bunkier amunicyjny i stanowisko dalmierza oraz zwiedzać bunkry. Pod koniec września 2013r. planowane jest otwarcie multimedialnych wystaw w bunkrach. Bunkry Bluchera swoją nazwę wzięły od nazwiska feldmarszałka ,patrona ówczesnego pułku kawalerii stacjonującej w Słupsku. Obecnie to jest miejsce prawdziwych spotkań z historią. Odbywają się tam spotkania z p. Barnowskim-pasjonatą opowiadającym o historii bunkrów i Ustki.Organizowane są gry miejskie i zręcznościowe,Imprezy integracyjne i urodzinowe, animacje,zielone szkoły,podchody oraz rekonstrukcje działań wojennych.Można pobawić się w paintball,postrzelać z łuku,kupić pamiątki. Zwiedzać można obiekty nadziemne,bez przewodnika,lub całość łącznie z wnętrzami z przewodnikiem. W pobliskim lesie jest jeszcze wiele takich nieodkrytych i nieujawnionych miejsc.

Jakieś 800 metrów dalej za bunkrami znajduje się trzecie molo,kolejna niedokończona budowla poniemiecka. Miały tu bazować krążowniki niemieckie i ogromne tankowce z ropą. Wybuch II wojny uniemożliwił dokończenie inwestycji i zamiast 2 kilometrów,wybudowano tylko 200m. Ze względu na niebezpieczeństwo niszczejąca budowla jest obecnie niedostępna dla turystów. Podobno są nawet plany całkowitego jej rozebrania.

, Danusia
, Danusia

http://www.bunkryustka.pl/ustka-bunkry/

, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
, Danusia
Komentarze 19
2013-09-01
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Danusia
11 wrzesień 2013 20:39

O tej katastrofie powstał nawet film fabularny 'Wilhelm Gusloff-rejs ku śmierci".

Danuta
11 wrzesień 2013 20:36

[cytuj autor=' Danusia']Dzięki:-) Lubię takie historie, zwłaszcza związane z okolicą Słupska,ale też i inne,każdy region ma ich wiele. [/cytuj]

No to wiele nas łączy!

Pozdrawiam :-)

Danusia
11 wrzesień 2013 20:34

Dzięki:-) Lubię takie historie, zwłaszcza związane z okolicą Słupska,ale też i inne,każdy region ma ich wiele.

Danuta
11 wrzesień 2013 20:29

Niesamowita historia! Jesteś Danusiu encyklopedią ciekawostek!

Pozdrawiam :-)

Ostatnio edytowany: 2013-09-11 20:31

Danusia
11 wrzesień 2013 19:17

To z ciekawostek historycznych dodam jeszcze,że to właśnie w pobliżu Ustki,mijając Ławicę Slupską w  styczniu 1945 zatonąl niemiecki statek Wilhelm Gusloff,trafiony 3 torpedami przez radziecki okręt podwodny. Była to największa w historii katastrofa morska,zginęło w niej 9600 osób.Większość z tych ludzi zamarzła pływając w kamizelkach ratunkowych przy 20 stopniowym mrozie. Na pokładzie byli cywile niemieccy,kobiety z korpusu pomocniczego, żołnierze i niemieckie rodziny uciekające z terenów radzieckich do Niemiec. Część z nich została pochowa na w Ustce.Dla porówniania : podczas tragedii Titanica zgineło 1,5 tys.osób.

Ostatnio edytowany: 2013-09-11 19:24

Danuta
10 wrzesień 2013 11:18

[cytuj autor=' Danusia']Cieszę się,że wycieczka na bunkry spotkala się z zainteresowaniem. Takie troche inne spojrzenie na znane uzdrowisko,a przy okazji kawałek historii. [/cytuj]

Kiedy właśnie takie relacje czytam z największym zainteresowaniem. Takie inne spojrzenie na miejsca - zdawało by się doskonale znane- to jest to!No i ten kawałek historii:-)

Pozdrawiam :-)

Danusia
09 wrzesień 2013 19:41

Cieszę się,że wycieczka na bunkry spotkala się z zainteresowaniem. Takie troche inne spojrzenie na znane uzdrowisko,a przy okazji kawałek historii.

Danuta
09 wrzesień 2013 18:00

Super relacja. Opisujesz Danusiu interesujące miejsce i odkrywasz kolejną kartę historii naszego wybrzeża.

Pozdrawiam :-)

Anna Piernikarczyk
09 wrzesień 2013 11:34

Super miejsce, rzadka tematyka, a ma wielu zwolenników, jak zresztą widac 🙂

Ela
09 wrzesień 2013 09:03

Super Danusiu, bardzo fajne miejsce. Relacja rewelacja. Zdjęcia super. 

marian
08 wrzesień 2013 22:53

Bardzo interesujące miejsce. 

Danusia
08 wrzesień 2013 21:33

Tak,to prawda.Usteckie bunkry miały zostać włączone w system umocnień Wału Pomorskiego,a nawet rozbudowane dalej na wschód. Na Pomorzu nie brakuje resztek poniemieckich fortyfikacji aż po Hel.

Jerzy Jan
08 wrzesień 2013 21:15

...KRAJTROTERCE CHWAŁA, ŻE OPISUJE I POKAZUJE TE MIEJSCANA NA NASZYM WYBRZEŻU-UMOCNIENIA SĄ OD SOBIESZEWA POPRZEZ HEL, TRUDNO NIE PISAĆ O WESTERPLATTE, ŚWIĘTOUJŚCIE, WAŁ POMORSKI, TWIERDZĘ KOŁOBRZEG, UMOCNIENIA W OKOLICACH DARŁÓWKA I WYSPĘ UZNAM /WYRZUTNIA RAKIET V1 I V2/ ..... WSZĘDZIE UMOCNIENIA, TE Z OKRESU PRZED II WOJNĄ, JAK I PO WOJNIE. 

Danusia
08 wrzesień 2013 19:57

To prawda. Ja też staram się zawsze jakiś podkład wiedzowy przed wycieczką zrobić,żeby mieć orientację. Ale lubię też posłuchać dobrego przewodnika,zwłaszcza takiego,który mówi ze swadą i konkretnie,mile widziane anegdoty,legendy. Nie lubię przynudzań i niepotrzebnego przedłużania.

Roman Świątkowski
08 wrzesień 2013 17:15

Powiem tak że, nie zawsze przewodnik jest potrzebny, ale nie ma jak to przewodnik. Niejednokrotnie przygotowywałem się do zwiedzania - czytałem, oglądałem zdjęcia itp ( i robię to dalej) przydaje się ta wiedza. Ale nie ma jak przewodnik i to dobry przewodnik. Na Wawelu, Jasna Góra itp można zwiedzać i tak chodzić, oglądać. Nieraz czytać informacje, nieraz się nie chce lub za dużo do czytania. Nieraz te 2-10 zł więcej i jest bąba. Albo tak przez przypadek jaki mi się trafiło : Zamek Niedzica, zwiedzanie bez przewodnika dołączyliśmy do grupy z przewodnikiem przez przypadek.Zwiedzanie super , przewodnik super bardzo ciekawie opowiadał. gdybyśmy zwiedzali sami lub z innym przewodnikiem zajęło by nam to chwilę, a tak troszkę nam zeszło.     

Danusia
08 wrzesień 2013 14:42

Cieszę się Romku,że trafiłeś w moje rejony.:-) Widzę ,że bunkry zwiedziłeś z przewodnikiem,fajnie,bo ciekawie opowiadają.

Roman Świątkowski
08 wrzesień 2013 12:44

Mi właśnie udało sie w zeszłym roku zobaczyć te bunkry - super sprawa.

Ostatnio edytowany: 2013-09-08 12:47

Danusia
08 wrzesień 2013 11:12

Być może dlatego,że kiedyś to były tereny wojskowe,niedostępne dla turystów. Bunkry zyskują na renomie z dnia na dzień. W sumie funkcjonują dopiero od 2012 roku. Sukcesywnie powstaje tu szlak turystyczno-militarny pod nazwą "Park Historii Twierdzy Ustka".

Tomek
08 wrzesień 2013 11:00

Jak zwykle fajny opis i klimatyczne zdjęcia. Wiele razy byłem w Ustce, a tych fortyfikacji nie znam. Muszę to koniecznie nadrobić!

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Słupsk

Słupsk

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024