Oświęcim

Będąc w okolicach Wadowic i Krakowa nie mogliśmy w swoich wakacyjnych wojażach pominąć Oświęcimia. Miasteczko położone jest między Pogórzem Karpackim,a Wyżyną Śląską. Kojarzone jest głównie z Auschwitz-niemieckim obozem koncentracyjnym z czasów II wojny światowej,jaki znajduje się na jego terenie oraz w pobliskiej Brzezince-Birkeanu.
Obóz-muzeum ,pomnik i świadectwo martyrologii narodu przede wszystkim polskiego i żydowskiego,ale także wielu innych nacji,jest miejscem,które każdy Polak powinien poznać,zobaczyć i zapamiętać. Ogrom męczęństwa jaki miał miejsce na tym terenie przekracza ludzkie wyobrażanie o okrucieństwie i nie wolno o tym zapomnieć,nigdy. Dla mnie miejsce to ma osobisty wymiar,bo w tym obozie zginął w komorze gazowej brat mojego ojca,partyzant łódzkiego AK.Kilkakrotnie odwiedzałam muzeum,znalazłam ślady wujka,numer obozowy,wpis do księgi więźniów. Po każdej wizycie przez długi czas wyciszałam bolesne emocje. Dlatego tym razem postanowiliśmy nie zaglądac do muzeum,a zwiedzić jedynie miasteczko,aby miejsce to kojarzyło nam się nie tylko z obozem. Do muzeum wybrali się więc tylko nasi nasi znajomi,którzy byli tu po raz pierwszy,a my w oczekiwaniu na ich powrót, ruszyliśmy na spacer po Oświęcimiu.

Przez Oświęcim przepływa rzeka Soła,która opodal znajduje swoje ujście do Wisły. Na jej prawym brzegu , na wzgórzu, w średniowieczu wzniesiono zamek,którego losy były dość burzliwe. Budowla ulegała różnym modyfikacjom,przebudowaniom po np.splądrowaniu przez Tatarów,powodzi,czy po kolejnych pożarach. Zmieniali się także jego właścieiele oraz cele jakim służył. W XIII wieku koło wieży zamkowej kat wykonywał wyroki,w XIV wieku zamek został siedzibą księcia oświęcimskiego Władysława I.Potem rezydowali tam kolejni książęta Kazimierz I,Jan IV,król Kazimierz Jagiellończyk. Zamek pełnił wtedy funkcje obronne.Po latach zniszczeń spowodowanych pożarami,powodzią itp. zamek chylił się ku upadkowi i przeznaczono go na skład soli.Podczas II wojny mieściła się w nim siedziba władz okupacyjnych.Obecnie zamek jest własnością Urzędu Miejskiego w Oświęcimiu.
Pod wzgórzem zamkowym ciagną się dwa tunele,które obecnie stanowią atrakcje turystyczną miasta . Jeden ,zwany autriackim, łączący wschód z zachodem,drugi wybudowany przez więźniów obozowych,z północy na południe,nigdy nie dokończony. Niestety,nie zwiedzaliśmy tego miejsca.

Centralny punkt miasta stanowi Rynek,którego okoliczne uliczki i kamienice zostały już w dużej mierze odrestaurowane.Sam Rynek jest podobno własnością prywatną i nadal czeka na swój remont. ( przynajmniej tak było w roku 2011).Przy Rynku wznosi się Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny ,a nieco dalej podominikański kościół Matki Bożej Wspomożenia Wiernych oraz kaplica św. Jacka.W jednej z kamienic znajduje się Ratusz Miejski. Na Placu Kościuszki znajduje się okazały pomnik-Grób Nieznanego Żołnierza. Schodami biegnącymi od strony Rynku można zejść na bulwary nad rzeką Sołą.My jednak z powodu deszczowej aury wybraliśmy kawę i deserek w sympatycznej kawiarence przy Rynku. Potem ruszyliśmy do Krakowa.