Świdwin-miasto nad Regą

Do Świdwina przyciągnął nas oczywiście zamek. Jego historia sięga XIII wieku. Dość często zmieniał właścicieli. Przez 268 lat byli nimi joannici i to oni przebudowali zamek z warowni w rezydencję. Nic dziwnego skoro była to jedyna na Pomorzu komandoria joannitów. Odbudowany po pożarze ,(który miała miejsce w 1945r.) zamek wygląda dzis tak samo,jak za czasów zakonu joannitów czyli kawalerów maltańskich. Krąży wiele opowieści o ukrytych tam skarbach jakie joannici otrzymali po zlikwidowaniu zakonu templariuszy. Obecnie w zamku działa Świdwiński Ośrodek Kultury,Biblioteka Miejska,kino Zamek i Centrum Informacji Turystycznej. Można zwiedzać też wnętrza-komnaty zamkowe,jednak najlepiej robić to w tygodniu. W niedzielę wszystko to było zamknięte.
Obeszliśmy zamek dokoła,przechadzając się zadbanym deptakiem. Zajrzeliśmy też na dziedziniec zamkowy.Trzeba przyznać,że otoczenie zamku i centrum miasta jest bardzo zadbane. Od zamku skierowaliśmy się w stronę placu Konstytucji 3 Maja. Po drodze zatrzymaliśmy się przy obelisku poświęcownym pamięci niejakiego Rudlfa Virchow. Ponieważ nazwisko to nic mi nie mówiło poczytałam o tym człowieku nieco więcej. Otóż był to niemiecki lekarz patomorfolog i higienista,urodzony właśnie w Świdwinie. Zajmował się teorią komórkową polemizując z Ludwikiem Pasteurem. W wielu kwestiach nie miał racji, jednak pozostawił po sobie wiele cennych prac dotyczących nowotworów,zakrzepów,zatorów i gruźlicy.

W centrum miasta wznosi się okazały gotycki kościół z XIII wieku pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Zabytkowa jest również Brama Kamienna z XIV wieku dawniej otwierająca drogę do miasta. Tylko ona pozostała z trzech bram miejskich. W 2002 roku umieszczono w niej stylizowane drewniane wrota,co dodało uroku tej budowli. Widać przez nie zrewitalizowany Plac Konstytucji 3 Maja oraz piękny budynek starostwa.
Za miastem ,jadąc w stronę Drawska Pomorskiego,usytuowany jest park miejski z niewielkim odrestaurowanym pałacykiem . Jednak wzrok przyciąga z daleka widoczna wieża Bismarcka. Jest to wieża z 1911r. poświęcona pamięci "żelaznego kanclerza" III Rzeszy. Niegdyś był to punkt widokowy na panoramę miasta .Niestety,dziś wieża jest zamknięta i niedostępna,a wejścia zamurowane. Szkoda,bo byłaby to dodatkowa atrakcja dla Świdwina. Troszkę pospacerowaliśmy po parku,jednak nie był to długi spacer,bo przed nami tego dnia była jeszcze wizyta w Drawsku Pomorskim. Ale o tym następnym razem.
