Wycieczka rozpoczęła się 22.11.2008r o godz. 8.20 kiedy to wyruszyliśmy z przystanku pks w Kłodzku. W Wambierzycach wysiedliśmy o 9.10 i udaliśmy się w stronę skansenu (mini zoo), następnie po kilkunastu minutach wyszliśmy z miasta, obraliśmy odpowiedni azymut na kompasie i weszliśmy w las. pierwszym naszym celem były Radkowskie Skały. Dotarliśmy tam trochę poźniej niż myślałem, ale chodząc przełajami na dodatek w śniegu tak bywa. Z Radkowkich Skał nakierowaliśmy się na Szczeliniec, lecz 60 % tego odcika musieliśmy pokonać szlakiem, ponieważ prowadził cały czas wierzchołkami gór. Na Szczelińcu byliśmy około 15.00. później mała wspinaczka schodami na szczyt, ciepły posiłek w schronisku i zejście do Karłowa. Z tąd pojechaliśmy z powrotem do domów do Kłodzka. Żadna relacja nie odda klimatu wycieczki i widoków, więc polecam tą trasę.