Osieczna - Milówka /Beskid Śląski i Żywiecki/

27.09.2008 - rano wyjazd z Osiecznej, na trasie Wrocław - Gliwice na autostradzie A - 4 w czasie jazdy Zosia zrobila zdjęcia 4 nowoczesnych i pięknych wiaduktów. Przy wjeżdzie do Żywca znów piękny obiekt drogowy - kładka dla pieszych nad obwodnicą Żywca - oczywiście następne zdjęcie.
Po dotarciu do Milówki / rodzinna miejscowość braci Golców/ zakwaterowanie w hotelu Milena i pierwszy wypad na miasto - oczywiście następne zdjęcia.
28.09.2008 - niedziela - obowiązki niedzielne i towarzyskie/ spotkanie i obiad u przyjaciół/ ale była chwila wolna na wypad do Żywca na Stare Miasto - oczywiście kilka zdjęć.
29.09.2008 - wypad nad jezioro Żywieckie , oglądanie zapór , elektrowni szczytowo - pompowej Porąbka - Żar , gór i pięknej zabudowy wczasowej . Oczywiście wszystkie najlepsze widoki i przeżycia uwiecznione na zdjęciach.
30.09.2008 - Wyjazd z Milówki nową drogą nr 69 przez Szare a potem drogą nr 943 przez Koniaków , Istebną do przejścia granicznego Jasnowice / właściwie trudno mówić o granicy / i dalej przez tereny Czech do Czeskiego Cieszyna. Po zwiedzaniu centrum miasta i zjedzeniu czeskich knedliczków przejechaliśmy na polską stronę Cieszyna i drogą przez Ustroń do Wisły / skocznia Malinka i hotel Gołębiewski / potem przez przełęcz salmopolską do Szczyrku / budowa skoczni / i drogą przez Buczkowice, Rybarzowice , Łodygowice do Żywca skąd przez Węgierską Górkę do Milówki. Oczywiście z tego wyjazdu zostało trochę zdjęć.
01,10,2008 - ten dzień przeznaczamy na zwiedzanie Żywca - głównie browaru i starego miasta. Pierwsza wizyta w muzeum browaru i niespodzianka - na zwiedzanie trzeba się zapisać z wyprzedzeniem. Udaje się nam zapisać na godz. 12:00 , do tego czasu jedziemy na stare miasto. Z całego dnia znów zostało kilka zdjęć.
02,10,2008 - Wyjazd do Szczyrku , wjazd kolejką linową na Skrzyczne , podziwianie widoków na okolicę. Po zjeżdzie kolejką do Szyrku udajemy się na Słowacje przez przełęcz Salmopolską do Wisły i dalej przez przełęcz Kubalonka do Istebnej, Koniakowa i przez Laliki do Zwardonia. Tam przez piękne przejście graniczne - niby graniczne jedziemy przez Skalite do Cadcy. Podziwiamy zmiany w wyglądzie miasta/ w stosunku do wyglądu sprzed kilku lat/ i wracamy do Polski. Ze Zwardonia jedziemy przez Kiczorę, Sól , Rajczę do Milówki i kończymy pracowity dzień.
03.10.2008 - pogoda wyraźnie się zepsuła , nie ma dobrych widoków górskich, postanowiliśmy pokręcić się w rejonie Milówki. Pojechalismy zwiedzać okolice drogą Milówka , Nieledwia , Kiczora i z tego wyjazdu jest kilka zdjęć pokazujących góry chowające się w chmurach.
04.10.2008 - pogoda dalej nie pozwala zrobić dobre zdjęcia - dlatego nie ma ich z ostatniego, powrotnego dnia wycieczki. Około południa wyjeżdżamy z Łodygowic / po kawie u naszej szkolnej koleżanki/ i drogą przez Bielsko - Tychy - Gliwice - Wrocław - Leszno wracamy do domu cali , zdrowi i zmęczeni.
