Szlak Orlich Gniazd

Od pewnego czasu dochodzę do przekonania, że zaniedbałem: po pierwsze – fotograficznie Jurę Krakowsko-Częstochowską, gdzie znajduje się tak wiele pięknych zamków i warowni, po drugie – fizycznie moją aktywność, która z braku czasu przestała być fizyczna. Zapadła więc decyzja o podjęciu wyzwania i realizacji pieszej wycieczki: Szlak Orlich Gniazd zachodami malowany, na przełomie maja i czerwca 2017 r.

Za priorytet przy planowaniu eskapady przyjąłem: przygodę, sport, zgłębienie wiedzy o Jurze i znajdujących się na niej zamkach i warowniach i oczywiście fotograficzną orgię we wszystkich zwiedzonych.

, Michał Świderski

Pamiętając o dwóch najważniejszych dla fotografa godzinach dnia, przyjąłem i zaplanowałem kąpiel siedmiu orlich gniazd w zachodach słońca (wschodów nie planuję bo pospać podczas podróży też bym chciał, a są one odrobinę za wcześnie; nie wykluczam jednak, że w ferworze walki z przeciwnościami losu na szlaku, nie obudzę się czasem wyjątkowo wcześnie – wtedy porannych kąpieli może przybędzie).

Orle w sosie zachodzącego słońca:
Zamek Olsztyn, Zamek Mirów, Zamek Bąkowiec, Pałac w Pilicy, Zamek w Rabsztynie, Zamek Ojców, Wawel

, Michał Świderski

Mapy podpowiadają mi dystans 159 km, lecz znając dobrze moje wścibstwo oraz chęć „zobaczenia wszystkiego” i spenetrowania każdego zakamarka, szacuję, że dystans zamknie się długością ok. 200 km. Oto warownie na szlaku:

Jasna Góra
Zamek Olsztyn
Ruiny zamku Ostrężnik
Zamek Mirów
Zamek Bobolice
Zamek Bąkowiec
Gród na górze Birów
Zamek Ogrodzieniec
Pałac w Pilicy
Zamek Smoleń
Zamek w Bydlinie
Zamek w Rabsztynie
Zamek Pieskowa Skała
Zamek Ojców
Zamek Korzkiew
Wawel

, Michał Świderski

Dodatkowo może w jakiś sposób dotrę do:

Jaskinia Głęboka
Góra Zborów
Zamek Udórz
Strażnica Łutowiec
Strażnica Obronna
Cmentarz żydowski
Pustynia Błędowska
Pustynia Siedlecka
Fort Tonie
Fort Pękowice

Wszystkie powyższe cele, odległości oraz trasa z podziałem na dni dostępna jest na mapie, którą do maja będę uzupełniał o przydatne informacje takie jak noclegi, dodatkowe atrakcje itd. Zapraszam do śledzenia przygotowań oraz samej podróży, o terminie której nie omieszkam Was odpowiednio wcześniej poinformować.

Do zobaczenia na szlaku!!!

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Michał Świderski
22 kwiecień 2017 18:22

Dzięki 🙂

Anna Piernikarczyk
21 kwiecień 2017 20:09

Super, to życzę Ci pogody bo ta coś szwankuje ostatnio, my chyba ze swojego wyjazdu zrezygnujemy, bo jeszcze się teraz za szopkę zabieramy na rowery, żeby wreszcie rozpocząć sezon rowerowy, nie po zimie, a po latach z małymi dziećmi 😉 Jeszcze jak były małe to mieliśmy przyczepkę a ostatnio to już na przewożenie za duża ta młodsza a na samodzielne jeżdżenie za mała 🙂 Wreszcie teraz chyba damy radę 🙂

Anja
21 kwiecień 2017 14:55

[cytuj autor='Świderski Michał']Dziś już mogę przedstawić sprecyzowane plany mojej pieszej wędrówki Szlakiem Orlich Gniazd, która rozrosła się do 232 km plus bonus na dzień 10 i 11. http://michal-swiderski.pl/szlakiem-orlich-gniazd/ Ostatnio edytowany: 2017-04-21 14:34[/cytuj]

Doskonały pomysł. Kibicuję🙂

Michał Świderski
21 kwiecień 2017 14:28

Dziś już mogę przedstawić sprecyzowane plany mojej pieszej wędrówki Szlakiem Orlich Gniazd, która rozrosła się do 232 km plus bonus na dzień 10 i 11.

http://michal-swiderski.pl/szlakiem-orlich-gniazd/

Ostatnio edytowany: 2017-04-21 14:34

Michał Świderski
19 luty 2017 21:12

Ach... tu 6 km, tam 11 i uzbiera się drugi tydzień marszu. Chociaż może warto spróbować?

mokunka
18 luty 2017 17:37

[cytuj autor='Świderski Michał'][cytuj autor=' mokunka']Proponuję dodać do planów wycieczkowych mniej znane lecz wyjątkowo interesujące jurajskie miejsca: - Kromołowiec w Niegowonicach - Góra Chełm, w miejscowości Hutki Kanki (Centuria) - Stara Prochownia (ruiny dawnej fabryki prochu strzelniczego) ukryte w lesie , w Ogrodzieńcu , niedaleko dzielnicy Krępa - zamek w Będzinie pozdrawiam i życzę owocnego zwiedzania pięknej Jury 🙂 [/cytuj] Kromołowiec w Niegowonicach, choć brzmi zachęcająco, to bardzo zbacza z mojej trasy, no chyba, że zdecyduję się dotrzeć na pustynię błędowską, bo to po drodze. Góra Chełm, w miejscowości Hutki Kanki jw. Starą prochownią mnie zachęciłaś i już uzupełniam o nią moją mapę. W kwestii zamku w Będzinie to ulituj się nad moimi nogami, bo się jeszcze przydadzą 🙂 A za uwagi i podpowiedzi dziękuję, bo nie ma to jak mądrego posłuchać! Ostatnio edytowany: 2017-02-18 17:13[/cytuj]

Powodzenia w wyprawie 🙂 Jura zawsze piękna, warta zobaczenia .Natomiast jeśli wybierasz się na Stara Prochownie( a zdecydowanie warto) ...to Góra Chełm jest zaledwie 6 km dalej.

pozdrawiam 🙂

Michał Świderski
18 luty 2017 17:12

[cytuj autor=' mokunka']Proponuję dodać do planów wycieczkowych mniej znane lecz wyjątkowo interesujące jurajskie miejsca: - Kromołowiec w Niegowonicach - Góra Chełm, w miejscowości Hutki Kanki (Centuria) - Stara Prochownia (ruiny dawnej fabryki prochu strzelniczego) ukryte w lesie , w Ogrodzieńcu , niedaleko dzielnicy Krępa - zamek w Będzinie pozdrawiam i życzę owocnego zwiedzania pięknej Jury 🙂 [/cytuj]

Kromołowiec w Niegowonicach, choć brzmi zachęcająco, to bardzo zbacza z mojej trasy, no chyba, że zdecyduję się dotrzeć na pustynię błędowską, bo to po drodze.

Góra Chełm, w miejscowości Hutki Kanki jw.

Starą prochownią mnie zachęciłaś i już uzupełniam o nią moją mapę.

W kwestii zamku w Będzinie to ulituj się nad moimi nogami, bo się jeszcze przydadzą 🙂

A za uwagi i podpowiedzi dziękuję, bo nie ma to jak mądrego posłuchać!

Ostatnio edytowany: 2017-02-18 17:13

mokunka
17 luty 2017 23:19

Proponuję dodać do planów wycieczkowych mniej znane lecz wyjątkowo interesujące jurajskie miejsca:

- Kromołowiec w Niegowonicach

- Góra Chełm, w miejscowości Hutki Kanki (Centuria)

- Stara Prochownia (ruiny dawnej fabryki prochu strzelniczego) ukryte w lesie , w Ogrodzieńcu , niedaleko dzielnicy Krępa

- zamek w Będzinie

pozdrawiam i życzę owocnego zwiedzania pięknej Jury 🙂

Michał Świderski
05 luty 2017 13:44

[cytuj autor='A Maciej']Będzie fajna wycieczka. Dla mnie gotowiec na przyszłość, bo na Jurze bywałem, ale braki mam wielkie. Może kiedyś uda się nadrobić. Do zobaczenia na szlaku [/cytuj]

Teraz, kiedy zgłębiam lektury na temat Jury, widzę, że grzech zaniedbywać ten rejon. Mam nadzieję, że podołam planom i wyzwaniom i będziesz miał gotowy gotowiec.

Do spotkania na szlaku!

Maciej A
04 luty 2017 22:24

Będzie fajna wycieczka.

Dla mnie gotowiec na przyszłość, bo na Jurze bywałem, ale braki mam wielkie.

Może kiedyś uda się nadrobić.

Do zobaczenia na szlaku

Anna Piernikarczyk
04 luty 2017 08:54

Nieźle 🙂

Michał Świderski
03 luty 2017 19:24

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Tak, zamek tenczyn juz dostępny jest, mi też chodziło o Siedlecką, bo jestem jej ciekawa na Twoich fotach 😉 Mnie też budowle kręcą , ale na szczęście coraz bardziej też przyroda 🙂 A te skały na Jurze to prawie jak budowla, a w przypadku niektórych zamków, gdzie niewiele zostało to nawet skały przerastaja zamki 😉 Ostatnio edytowany: 2017-02-03 15:40[/cytuj]

Co do fot pustyni, to najważniejsze, moim zdaniem, trafić na pustki (nad ranem) i szerokie szkło...

Najciekawsze połączenie warowni ze skałami; byłem w 2012 roku w Ogrodzieńcu - prywatnie, z córkami, fotek zaliczyłem całą masę i... cały sprzęt wypadł gdzieś z auta (winnego oczywiście nie ma, po prostu nieustające przebieranie się gwiazd w bagażniku a przy tym, jak to siostry, kłótnie i przepychanki; no i masz, a w zasadzie nie masz! Droga wycieczka, chwile bezcenne 🙂

Anna Piernikarczyk
03 luty 2017 15:38

Tak, zamek tenczyn juz dostępny jest, mi też chodziło o Siedlecką, bo jestem jej ciekawa na Twoich fotach 😉 Mnie też budowle kręcą , ale na szczęście coraz bardziej też przyroda 🙂 A te skały na Jurze to prawie jak budowla, a w przypadku niektórych zamków, gdzie niewiele zostało to nawet skały przerastaja zamki 😉

Ostatnio edytowany: 2017-02-03 15:40

Michał Świderski
03 luty 2017 15:23

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Widzę że głównie budowle, ja bym dodała trochę przyrody, czyli na pewno Dolina Prądnika (Ojcowski Park Narodowy) oprócz zamku Ojców, no i pominąłeś Dolinki Podkrakowskie, dodałabym Będkowską lub Bramę Bolechowicką w Dolinie Bolechowickiej. [/cytuj]

Hihihi, bo głównie "budowle" mnie kręcą..., ale nie omieszkam fotografować wszystko, co mnie urzecze! A Twoje konkretne podpowiedzi już sprawdzam na mapie 🙂 Thx

Ostatnio edytowany: 2017-02-03 15:37

Michał Świderski
03 luty 2017 15:20

[cytuj autor='Piernikarczyk Anna']Ja bym dodała: - w Olsztynie Górę Biakło, dla widoków warto! - Zamek Tenczyn w Rudnie na południu na pewno Z tych dodatków Twoich wzięłabym tylko Górę Zborów i Pustynię Siedlecką (to jedyna miejsce którego nie znam, ale dlatego mnie ciągnie i czytałam że jest fajnie) [/cytuj]

Górę Biakło już dorzucam do mapy (mojej) bo widoki w postaci fotografii będą cenione.

Zamek Tenczyn już odwiedziłem, i jestem zwolennikiem teorii, że nie należy on do Szlaku. A tak nawiasem mówiąc jest już dostępny po remoncie?

Jeśli chodzi o pustynię, to wolę tę Siedlecką, bo na piechotę Błędowska jest za daleko od szlaku.

Dzięki za podpowiedzi 🙂

Michał Świderski
03 luty 2017 15:09

[cytuj autor=' marian']Wybrałeś jedne z ciekawszych miejsc na Jurze .Sądze że dobrze się przygotowałes na wyprawe i to mi się podoba bo najgorsze jak się okazuje że byliśmy tak blisko ciekawego miejsca a nam się umknęło.Trudno mi coś Ci doradzić.W Złotym Potoku warto zobaczyć oprócz dworku i pałacu Brame Twardowskiego.Uważam że miejsce jest trochę mało oznakowane.Zyczę powodzenia. [/cytuj]

Dzięki, już wrzuciłem Złoty Potok i rezerwat Parkowe na moją mapę planów.

Zmienię też trasę, bo widzę, że najlepiej jest iść czerwonym szlakiem.

Hmmm, wychodzi mi 33 km w ten dzień, nie wiem czy dam radę, ale...

Ostatnio edytowany: 2017-02-03 15:15

Anna Piernikarczyk
03 luty 2017 13:43

Widzę że głównie budowle, ja bym dodała trochę przyrody, czyli na pewno Dolina Prądnika (Ojcowski Park Narodowy) oprócz zamku Ojców, no i pominąłeś Dolinki Podkrakowskie, dodałabym Będkowską lub Bramę Bolechowicką w Dolinie Bolechowickiej.

Anna Piernikarczyk
03 luty 2017 13:38

Ja bym dodała:

- w Olsztynie Górę Biakło, dla widoków warto!
- Zamek Tenczyn w Rudnie na południu na pewno

Z tych dodatków Twoich wzięłabym tylko Górę Zborów i Pustynię Siedlecką (to jedyna miejsce którego nie znam, ale dlatego mnie ciągnie i czytałam że jest fajnie)

marian
03 luty 2017 13:26

Wybrałeś jedne z ciekawszych miejsc na Jurze .Sądze że dobrze się przygotowałes na wyprawe i to mi się podoba bo najgorsze jak się okazuje że byliśmy tak blisko ciekawego miejsca a nam się umknęło.Trudno mi coś Ci doradzić.W Złotym Potoku warto zobaczyć oprócz dworku i pałacu Brame Twardowskiego.Uważam że miejsce jest trochę mało oznakowane.Zyczę powodzenia.