Braunschweig - Wolfsburg - Bremen

Braunschweig to stare, ale piękne miasto. Z racji stacjonowania tu wojsk nazistowskich oraz z racji na to, że była to jedna z niemieckich siedzib Hitlera, zapisało się czarnymi kartami w historii Niemiec. Miasto mimo, że zostało prawie doszczętnie zniszczone, zostało szybko odbudowane, a dzięki pomysłowości okolicznej ludności w fascynujący sposób została wymieszana zabudowa starowiecznego miasta z nowoczesnymi, często bardzo fantazyjnymi budowlami. Polecam spacer wąskimi uliczkami centrum miasta.
Kolejnym miastem na trasie jest Wolfsburg. To prawdziwa gratka odwiedzić to miasto dla każdego mężczyzny. Znajdziemy tu to co faceci lubią najbardziej - szybkie, luksusowe samochody w Autostadt oraz stadion piłki nożnej Volkswagen Arena. Autostadt to bardzo ciekawe miejsce, poza jednym z największych salonów samochodowych na świecie, można natknąć się na oryginalne rozwiązania koncernu, jak np. kilkunasto metrowa wieża w formie oszklonej tuby, z której kupujący auto odbierają pojazd.
Bremen to wg. mnie najpiękniejsze miasto na tej trasie. Ogromny, samodzielny land o ciekawej zabudowie i świetnie wpasowanej w klimat miasta rzece przecinającej miasto na pół. W trakcie sezonu letniego to tętniące życiem miejsce. Wzdłuż nadrzecznych bulwarów rozstawione są całe rzesze ogródków piwnych, a po rzece pływają ogromne statki pirackie.
Ta trasa to świetna alternatywa na pobyt w środkowych Niemczech.