Ogrody Branickich w jesiennych barwach

W październikowy niedzielny poranek, trochę chłodny i trochę mglisty, wybieram się w okolice Pałacu Branickich. Dzień wcześniej byłam tu z dzieckiem, ale bez aparatu, więc spacer miał zupełnie inny przebieg – kaczki, gołębie i plac zabaw.
Tym razem skupiam się na urokach jesieni. Pora dnia i pogoda sprawia, że nie ma zbyt wielu spacerowiczów. Przechodzę przez ogrody przy Pałacu Branickich i sąsiadujące z nimi parki: Park Stary i Park Planty. Pałac Branickich tonie w jesiennych kolorach otoczenia. Resztki porannej mgły dodają tajemniczości pustawym alejkom. Senne gołębie czekają na popołudniowy wysyp mieszkańców, którzy będą je dokarmiać. Lubię jesień.
