Równica i Czantoria

Jednodniowy wypad z wnukami do Ustronia.Już dziewięć lat mija jak byłem na Czantori i Równicy.Bardzo chętnie tutaj wróciłem bo poprzednio było bardzo mglisto i prawie zero widoków.Tym razem mogliśmy nacieszyć się przepięknymi widokami.Wnuki to chyba najbardziej były zainteresowane atrakcjami tutaj,jak tory saneczkowe.Bardzo wielkie emocje przeżyliśmy w parku linowym na Równicy.Wnuki dzielnie pokonywały przeszkody a my przerażeni trudnościami,strachu się najedliśmy.Na Czantori ciekawą atrakcją jest Sokolarnia.Wnuk Kornel jest wielkim miłośnikiem ptactwa,więc miejsce te bardzo go zainteresowało.Był bardzo zafascynowany możliwością wzięcia sokoła na rękę.Dzień w Ustroniu minął nam bardzo szybko.Wszyscy zadowoleni i o to chodziło.