Carska Tropina w Puszczy Białowieskiej

Carska Tropina, Joanna
Miniaturowa mapa z zaznaczeniem

Potrzebowałam odmiany, więc zamiast do Puszczy Knyszyńskiej wybraliśmy się do Puszczy Białowieskiej. 🙂

Po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę w Michałowie i w Juszkowym Grodzie. W obu miejscowościach celem postoju były zabytkowe drewniane podlaskie cerkwie. Chciałam w ten sposób nawiązać do naszej wycieczki do niebieskich prawosławnych świątyń. Wprawdzie cerkwie św. Mikołaja w Michałowie i Narodzenia NMP w Juszkowym Grodzie nie są niebieskie, tylko brązowe, ale również warte zobaczenia.

cerkiew w Michałowie, Joanna
cerkiew w Michałowie, Joanna
cerkiew w Juszkowym Grodzie, Joanna
cerkiew w Juszkowym Grodzie, Joanna

Puszcza Białowieska to (uwaga!) nie tylko Białowieża. Białowieżę oczywiście warto, a nawet wypada poznać, podobnie jak Rezerwat Pokazowy Żubrów, Szlak Dębów Królewskich i kilka innych miejsc. Z drugiej strony Białowieża jest popularna i trochę „zadeptana”. Poszukując miejsc mniej znanych i mniej obleganych jakiś czas temu zaczęliśmy odkrywać północną część puszczy w okolicach Narewki. Teraz kontynuowaliśmy to odkrywanie.

Zatrzymaliśmy się na dużym leśnym parkingu przed Kosym Mostem. Rozległa polana kiedyś, zanim została parkingiem, była składnicą drewna przy torach leśnej kolejki wąskotorowej. Teraz tory całkowicie zarosły, ale w trawie dają się zauważyć ich fragmenty.

parking przed Kosym Mostem, Joanna
parking przed Kosym Mostem, Joanna

Wyruszyliśmy na ścieżkę o nazwie Carska Tropina. Nie wiem, czy sam car tropił zwierzynę w tej okolicy, ale przecież nazwy nie biorą się znikąd.

początek Carskiej Tropiny, Joanna
początek Carskiej Tropiny, Joanna

Kierując się czarnym szlakiem dotarliśmy do wieży widokowej. Z góry obejrzeliśmy polanę nad rzeką Narewką. Szkoda, że żadne zwierzaki nam się nie pokazały.

wieża widokowa przy Carskiej Tropinie, Joanna
wieża widokowa przy Carskiej Tropinie, Joanna

Dalej wędrowaliśmy doliną Narewki po terenie dość podmokłym. Przeplatały się drewniane kładki i odcinki bez kładek, ale z dużą ilością błotka.

W wyniku pokonywania (przeskakiwania) odcinków błotnistych, córka miała błoto nawet na plecach (o butach nie wspominając). Uważam za wielki sukces, że nie klapnęła całkiem w to błoto. W razie czego może dziki uznałyby ją za swoją, ale dzików nie spotkaliśmy.

Carska Tropina, Joanna
Carska Tropina, Joanna

Spotkaliśmy natomiast platformę widokową zbudowaną na wzór tradycyjnego brogu, z widokiem na łąki nad Narewką i starym gniazdem jaskółek pod dachem.

platforma widokowa przy Carskiej Tropinie, Joanna
platforma widokowa przy Carskiej Tropinie, Joanna

Po około 5 km doszliśmy do oficjalnego końca Carskiej Tropiny. Ścieżka nie tworzy zamkniętej pętli, więc musieliśmy jeszcze wrócić do samochodu – tą samą drogą albo inną. Mając taki wybór zawsze staram się wybierać inną trasę i tak było też tym razem.

koniec Carskiej Tropiny, Joanna
koniec Carskiej Tropiny, Joanna

Zjedliśmy „małe co nie co” i mieliśmy posiedzieć przed dalsza drogą. Tymczasem nóżki najbardziej zmęczone na trasie wolały grać w berka niż siedzieć w miejscu.

koniec Carskiej Tropiny, Joanna
koniec Carskiej Tropiny, Joanna

Zatem nie przedłużając odpoczynku ruszyliśmy niebieskim szlakiem biegnącym po dawnym torowisku kolejki leśnej. Na ostatnim odcinku przeskoczyliśmy jeszcze na szlak zielony i tak wróciliśmy na parking przed Kosym Mostem.

Puszcza Białowieska, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna

Po około 10 km „spaceru” trzeba było wynurzyć się z majowej puszczańskiej zieleni i wrócić do miejskiej rzeczywistości.

cerkiew w Michałowie, Joanna
cerkiew w Michałowie, Joanna
cerkiew w Juszkowym Grodzie, Joanna
cerkiew w Juszkowym Grodzie, Joanna
parking przed Kosym Mostem, Joanna
fiołek leśny, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Dolina Narewki, Joanna
widok z wieży, Joanna
widok z wieży, Joanna
widok z wieży, Joanna
młode liście dębu, Joanna
pierwiosnek lekarski, Joanna
groszek wiosenny, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Carska Tropina, Joanna
mostek nad Przedzielną, Joanna
rzeczka Przedzielna, Joanna
rzeczka Przedzielna, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Carska Tropina, Joanna
widok na dolinę Narewki, Joanna
widok na dolinę Narewki, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Carska Tropina, Joanna
Carska Tropina, Joanna
gajowiec żółty, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
Carska Tropina, Joanna
dąbrówka rozłogowa, Joanna
Puszcza Białowieska, Joanna
parking przed Kosym Mostem, Joanna
Avatar użytkownika Joanna
Joanna
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
25 maj 2021 20:55

[cytuj autor='Kiczka']Może latem też wygospodaruję trochę czasu, aby się tam wybrać! Uwielbiam tego typu spacery![/cytuj]

Latem taki spacer będzie miał dodatkową zaletę - w puszczy nie doskwiera upał.

Avatar użytkownika Kiczka
Kiczka
24 maj 2021 13:11

Może latem też wygospodaruję trochę czasu, aby się tam wybrać! Uwielbiam tego typu spacery!

Avatar użytkownika marian
marian
24 maj 2021 07:01

 Pięknie spędzony czas na łonie natury, tego nam potrzeba. Świetne są  Wasze wypady,niejedni powinni brać przykład. 

Avatar użytkownika Maciej A
Maciej A
21 maj 2021 22:15

Jak zwykle urocze zielone zakątki pokazujesz :-)

Avatar użytkownika mirosław
mirosław
20 maj 2021 17:14

Kolejną ciekawą wycieczkę nam prezentujesz,szkoda że mam tak daleko z domu.

Avatar użytkownika Joanna
Joanna
20 maj 2021 14:30

[cytuj autor='Anna Piernikarczyk']Pięknie, możecie poznawać te mniej zadeptane fragmenty Podlasia 🙂 Dzika puszcza, cisza i Wy 🙂 My głównie wędrowaliśmy pop utartych szlakach, ale akurat jeszcze wtedy Podlasie nie było popularne i tylko nad Stawem w Białowieży był większy ruch ludzi, a tak to było bardzo zacisznie, na Szlaku Dębów Królewskich byliśmy sami, mimo wakacji.[/cytuj]

A my w tamtym roku zrezygnowaliśmy ze Szlaku Dębów Królewskich, bo nie dość, że wstęp zrobił się płatny, to zagęszczenie niewiele mniejsze niż na miejskim deptaku.

Na Carskiej Tropinie spotkaliśmy kilka(naście) osób i to głównie na odcinku do wieży widokowej. Samochody na parkingu można było policzyć na palcach obu rąk, ale rejestracje miały z różnych stron Polski i nie tylko. Jako jedyni byliśmy z podlaskiego.

Avatar użytkownika Anna Piernikarczyk
Anna Piernikarczyk
20 maj 2021 13:58

Pięknie, możecie poznawać te mniej zadeptane fragmenty Podlasia 🙂 Dzika puszcza, cisza i Wy 🙂 My głównie wędrowaliśmy pop utartych szlakach, ale akurat jeszcze wtedy Podlasie nie było popularne i tylko nad Stawem w Białowieży był większy ruch ludzi, a tak to było bardzo zacisznie, na Szlaku Dębów Królewskich byliśmy sami, mimo wakacji.

Wycieczka na mapie

Zwiedzone atrakcje

Cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Juszkowym Grodzie

Ścieżka Carska Tropina

Wieża widokowa Kosy Most

Platforma widokowa nad Narewką

Koniec Carskiej Tropiny

Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024