Nagłowice

W słoneczną majową sobotę wybrałam się do Nagłowic. To pięknie położona wieś , na malowniczej ZiemiŚwiętokrzyskiej. Wieś w której swoje korzenie zapuścił Mikołaj Rey. W muzeum dworku - zobaczyć co tworzył. Wstąpiłam do muzeum . Pierwsze rzuciły mi się w oczy słowa : '' Polacy nie gęsi iż swój język mają '' . Słowa te są uznawane za pierwsze zapisane w j.polskim. Zobaczyłam w nim także inne ciekawe teksty napiasne przez Mikołaja Reya .Pierwsze wzmianki o Nagłowicach pochodzą z XIV w. i były wymieniane jako posiadłość Reyów.Do dworku prowadzi wysadzana drzewami aleja. Nieistnieje już dworek w którym mieszkał poeta , bo spłonął. Ten obecny powstał w 1800r i to w nim jest muzeum poświęcone Reyowi i jego twórczości. W parku okalającym to piękne miejsce na cokole stoi popiersie poety. Z wioski jest bardzo blisko do Jędrzejowa. Tak naprawdę niewiemy ile czasu Nagłowice były w rękach Reyów.Wiadamo natomiast,że po Reyach Nagłowicami zarządzały m.in takie rody : Walewscy czy Radziwiłłowie. Ci pierwsi postawili dworek na miejscu spalonego dworku Reya . Spacerując po parku przy dworku zachwycałam się ciszą tam panującą. W parku są posadzone przez Reya dęby i cisy . Wstąpiłam do malowniczego kościółka w Nagłowicach zachwycona prostotą jego wnętrza. Żal było wyjeżdżać z Nagłowic.