Twierdza w Kłodzku
Do Kłodzka wybierałem sie już od dawna. Zawsze pragnąłem zobaczyć tą ogromną twierdze.Do Kłodzka zajechaliśmy wczesnym rankiem więc mieliśmy czas na mały spacer po mieście.Byliśmy zachwyceni przepięknym rynkiemPoszliśmy również na most kamienny.Niektórzy twierdzą że jest to mini kopia mostu Karola w Pradze.Zwiedzanie twierdzy odbywa się z przewodnikiem,który bardzo fajnie opowiada nam historie związaną z twierdzą.Najpierw poszliśmy na górną cześć twierdzy gdzie z tarasów widokowych można zobaczyc piękną panorame miasta i pasm górskich otaczających Kotline Kłodzką.Po podziemiach minerskich oprowadzała nas pani przewodnik.Łączna trasa podziemna udostępniona turystą to około jednego kilometra Idzie się niskimi korytarzami.W pewnym momencie każdy zwiedzający miał wybór czy chce iść bardzo niskim i wąskim korytarzem. Wnuczka Amelia bardzo chciała przejść ten kawałek i muszę przyznać że tylko moja żona zdecydowała się poświęcić i znią pójść. Na szczęście nigdzie się nie zaklinowały .Huk strzałów i częste wyłączanie światła trochę przerażały sześcioletnią wnuczke Patrycje . Bardzo ucieszyła się gdy trasa podziemna skończyła się.Po zwiedzeniu twierdzy udajemy sie na Szczeliniec.