Rzym

Rzym , monika
Wspominan wycieczkę do Rzymu z lekkim rozrzewnieniem. Miasto przywitało mnie wtedy wspaniałą pogodą.Położone na siedmiu wzgórzach. Z licznymi zabytkami. Swoją wycieczkę po tym mieście zaczęłam od wzgórza kapitolińskiego. Na jego szczycie stoją trzy wspaniałe pałace, a przed nimi pomnik Marka Aureliusza. Schodzę ze wzgórza mijając po drodze Kapitol i pomnik Wiktora Emanuela II . Za Kapitolem rozciągają się Fora Cesarskie.Fora te to często olbrzymie place publiczne,otaczane portykami , często stał na nich posąg cesarza . Władcy ci budowali je by podwyrzszyć prestiż miasta. Było ich kilka np. Wespazjana czy Trajana. Oglądałam również Forum Romanum, usytuowane jest pomiędzy trzema wzgórzami. To na nim często obchodzono święta religijne , a nawet wydawano wyroki.Z Forum Romanum widać więzienie Mamertyńskie, w którym jak głosi legenda więziono Św. Piotra. Idę dalej mijam kolejny Łuk Tryumfalny, kieruję się w stronę Koloseum. Nazwę Koloseum dostał dużo później , prawdopodobnie w średniowieczu. Jego budowę zaczął cesarz Wespazjan, by dać ludowi rzymskiemu, to czego pozbawił ich Neron czyli amfiteatr.Wchodzę do wewnątrz tego ogromnego gmachu , by dotrzeć na dawną arenę . Kiedyś na tej arenie odbywały się walki gladiatorów czy bitwy morskie.Z pod Koloseum ruszam w kierunku Ust Prawdy. By potem po tak istensywnym zwiedzaniu pójść na olbrzymią pizzę.Po nim dalsze zwiedzanie miasta i jego wspaniałych zabytków. Spod Ust Prawdy wolnym krokiem idę do Fontany Di Trevi. Może nie jest najpiękniejsza, ale za to najsłynniejsza. Istnieje taki przesąd,że jak się wrzuci do niej pieniążek przez lewe ramię to się wróci do Rzymu. Niedaleko niej jest najstarsza budowla Rzymu Panteon. Wchodzę do środka i urzekają mnie unikatowe freski znajdujące się w nim. Panteon był kilkukrotnie przebudowywany. Nad wejsciem do niego jest napis : " M Argippa L filius co tretium fecit ". Napis ten zosał umiesczony przez Hadriana. Przed nim stoi obelisk , który upodstawy ma słonia, wyrzeźbionego przez E. Ferrata. Idę dalej mijam plac Collona na którym w centralnym miejscu stoi Kolumna Marka Aureliusza. Kolumnę tą postawiono na jego cześć. Mijam kolejny plac ,a na nim Fontana Trytona.Jestem już blisko Placu Hiszpańskiego, to na nim są te najsłynniejsze schody.Plac ten jest bardzo charakterystyczny , niema takiego innego w Rzymie.W jego otoczeniu są liczne znane budowle. Mieszczą się tu ambasady akredytowane przy Watykanie. Na samym środku placu stoi Fontana LaBracaccia. Schody zostały zbudowane przez Fancisco De Sanctis. Na szczycie tych monumentalnych schodów, stoi kościół Trynita Dei Monti. W połowie schodów jest obelisk Saletiusza przeniesiony tu z innej częsci Rzymu. Kościół Trynita Dei Monti imponuje swoimi rozmiarami. Sama świątynia była kilkukrotnie przebudowywana.  Wśrodku , zapiera dech w piersiach. Chodziłam po nim oniemiała z zachwytu tymi pięknymi freskami czy wspaniałymi obrazami. 
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
, monika
Rzym, monika
, monika
Avatar użytkownika monika
monika
Komentarze 2
2010-11-12
Moje inne podróże

Komentarze

Zostaw swój komentarz

Avatar użytkownika monika
monika
29 listopad 2010 13:41
Dziękuję za uznanie.
Łucja
13 listopad 2010 14:49
Chociaż w Rzymie byłam kilka razy, to Twój artykuł przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Czekam na część o Watykanie.
Zaczarowane Podróże - dawniej podroze.polskieszlaki.pl
Copyright 2005-2024