Zabytki okolic Kożuchowa i Szprotawy
Moją kolejną wycieczkę po zabytkach okolic Kożuchowa zaczynam w miejscowości Borów Wielki (Górny). Położony przy trasie 297, między Kożuchowem a Szprotawą. W środku miejscowości musimy skręcić na trasę 293 i po około 500 metrach po prawej stronie zobaczymy duży pałac. Można powiedzieć, że jest bardzo duży i z daleka wygląda, że jest w doskonałym stanie. Niestety po bliższych oględzinach okazuje się, że dach od strony północnej ma dużą dziurę, przez którą leje się do środka woda. Znając podobne przypadki z innych obiektów przypuszczam, że kolejne piętra ulegają dewastacji, a podłogi i stropy ulegną zawaleniu. Obiekt jest zamknięty na spore kłódki, więc wejście jest niemożliwe. Od strony wschodniej znajduje się taras, z którego złodzieje ukradli kilka filarów, a dach podparli drewnianymi belkami.
Po 1945 r. w majątku utworzono wojskową jednostkę gospodarczą podległą garnizonowi w Kożuchowie, później gospodarstwo podporządkowano Kombinatowi PGR w Borowie Dolnym. W 1962 r. miejscowy dwór został przebudowany na spichlerz (lewa strona), część pomieszczeń służyła za mieszkania (prawa strona budynku). Po likwidacji PGR – początek lat 90. XX w. – obiekt nadal wykorzystywano do przechowywania zboża (prywatny właściciel), w zabudowaniach folwarku powstała spółka rolnicza. Obecnie dwór – spichlerz pozostaje w rękach prywatnych i nie jest użytkowany.
Szczegółowy opis znajduje się na stronie: http://www.glogow.pl/okolice/podstrony/nowosolski/borowwielki.htm
Witków – Wieża Rycerska
Następnie z Borowa Wielkiego udajemy się trasą 297 w stronę Szprotawy i w miejscowości Borowina skręcamy w prawo na drogę (bez numeru) do miejscowości Witków (skrzyżowanie na końcu wioski). W miejscowości Witków na krzyżówce skręcamy w lewo i po przejechaniu kilometra po lewej stronie zobaczymy murowaną wieżę rycerską, krytą gontem. Jest to pozostałość po zamku zbudowanym w XV wieku w stylu gotyckim. Niestety nie udało mi się podejść do wieży z powodu roju pszczół, który w tym czasie mojego podobał sobie okolice zabytku. Nic straconego, podjadę za jakiś czas ponownie i spróbuję zrobić kolejne zdjęcia.
Chichy – Pałac
Gdy zrobiłem kilka fotografii, trochę rozczarowany z powodu pszczół udałem się do miejscowości Chichy, gdzie należy skręcić w lewo w drogę z kostki polbruk. Po prawej stronie drogi położony jest pałac, który obecnie należy do Pani Leny. Właścicielka jest osobą bardzo miłą i przegadaliśmy o podobnych zabytkach z dobrą godzinę. Pałac jest w dobrym stanie i odbywają się w nim imprezy kulturalne. Oczywiście cały czas podlega kolejnym fazą remontu i w najbliższym czasie ma być zrobiona nowa elewacja. Obok pałacu znajduje się staw, w którym pływa kilka łysek (?).
Bobrzany – ruiny zamku, którego już nie widać wśród roślinności
Po tak mile spędzonym czasie pojechałem dalej drogą w kierunku trasy numer 12, Żagań – Szprotawa. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo i po około 200-300 metrów skręcamy znowu w lewo. Drogą dojedziemy do ruin, które były moim największym rozczarowaniem w tym dniu. Wśród wysokich chaszczy widać ruiny zamku, który był użytkowany przez PGR, a po spaleniu popada w ruinę. Jeden z mieszkańców powiedział mi, że niedawno zawaliła się ostatnia część dachu. Do budynku praktycznie nie można dojść, trudne też jest uchwycenie jego zarysu. Nie próbowałem nawet wejść do środka, gdyż ruiny wyglądają fatalnie!!! Postaram się tam podjechać jesienią lub zimą, gdy nie będzie roślinności.