Zaczarowane Ogrody Kapias

Ogrody Kapias, to Ogrody Pokazowe, które powstały w niewielkim uzdrowisku Goczałkowice –Zdrój. Byliśmy tam dziś i choć pogoda była bardzo zmienna , dynamiczna słońce, deszcz, wiatr, ulewa,- na przemian - i burzowe chmury zbierające się na horyzoncie …. Udało nam się spędzić tam sporo czasu.

Ogrody są wielką, cudną oazą zieleni . Pięknie zagospodarowany teren dzieli się na wiele Ogrodów Tematycznych. Na pewno wszystkich nie wymienię lecz warto wspomnieć o kilku z nich . Już same nazwy zachęcają do odwiedzenia tego zaczarowanego , wręcz magicznego miejsca!

Są to mi.in : Ogród Zachodzącego Słońca, Zaułek Śródziemnomorski, Cieniste Wzgórze, Ogród wiejski, Ogród Ciszy, Aleja Lipowa…ojjj, mogłabym wymienić jeszcze sporo ciekawych nazw, które tematycznie korelują nie tylko z nasadzoną tam roślinnością lecz także z ukształtowaniem terenu, altankami, ławeczkami i tarasami widokowymi .

W Ogrodach Kapias jest ciekawie zaaranżowany spory plac zabaw dla dzieci , zielony labirynt czy ogród stylizowany na wewnętrzne włoskie patio. Cudne!

Są nawet rośliny półpustynnej strefy. Podziwiać można sporo roślin wodnych – są i piękne nenufary . Nie brakuje niewielkich stawów, łódeczek, skalników. Wszystko doskonale oznaczone i opisane !

Byłam bardzo mile zaskoczona tym wszystkim 🙂

Już przy wejściu wita nas napis , nawiązujący do sentymentalnej piosenki Agnieszki Osieckiej, który głosi ”Pamiętajcie o ogrodach” .

Jeszcze do tego warto dodać, że wejście na teren ogrodów jest bezpłatne , podobnie jak parking . Jest tam też specjalna ścieżka dydaktyczna dla niepełnosprawnych poruszających się na wózkach .

Na terenie Ogrodów Kapias jest kafejka, restauracja w budynku , są i stoliki na zewnątrz, gdzie (jeśli pogoda dopisze ) można usiaść , podziwiając spory kawałek terenu doskonale widoczny z tego miejsca. Tuż przy bazie gastronomicznej są dwa kąciki zabaw dla dzieci , na zewnątrz i wewnątrz budynku .

Wiem, że jeszcze tam wróce to ciekawe , piękne , wręcz magiczne miejsce ! Wycieczkę wstawiam , tak od razu, na "gorąco" …aby nie czekała, jak foty z innych wycieczek 🙂