Pustelnia Złotego Lasu w Rytwianach
Rytwiany – niewielka miejscowość kielecczyzny. Właściwie to prawie pogranicze województw świętokrzyskiego i podkarpackiego .Miejscowość niewielka lecz sporo w niej niejednorodnych śladów historii minionych wieków.
Można by wymienić : pałac i park dawna posiadłość rodowa Radziwiłłów, ruiny zamku lecz mnie najbardziej zainteresowała właśnie Pustelnia Złotego Lasu.
Dawny poklasztorny zespół zwany też Pustelnią Kamedulską. To bowiem Zakon Kamedułów przebywał tam od 1617 roku. Ponad 200 mnisi żyli tam w owej pustelni ! Zakon bowiem położony jest w lesie. Obecnie można tam dojechać niewielką asfaltowa drogą….natomiast kiedyś trudno było tam dotrzeć. Teraz nawet GPS przez chwilę nie mógł odnaleźć sygnału… widać i obecnie niełatwo trafić 🙂
Obecnie Pustelnia Złotego Lasu to spore Centrum Ekumeniczne, Galeria Kamedulska, Punkt Rekolekcyjny oraz ciekawe i barwne Kamedulskie Ogrody . Zakonników tam juz nie ma. Klasztor w XVIII nawiedziły dwa pożary, które strawiły cześć zabudowań klasztornych. W 1820 dokonano tzw kasacji zakonu. Mnisi powrócili tam dosłownie na chwilkę w XX –lecie międzywojennym .
Zwiedzanie – jeśli ktoś chce zobaczyć wnętrze kościoła –odbywa się wyłącznie w grupie , z przewodnikiem. Natomiast indywidualnie można pospacerować po dosłownie wszystkich innych zakamarkach tego interesującego miejsca. Miejsca pełnego tajemnic historycznych !
Malo kto wie ( ja też dowiedziałam się wczoraj, będąc tam ) , że dwa odcinki historycznego, kostiumowego serialu ” Czarne chmury” kręcone były właśnie tu w Rytwianach w Pustelni Złotego Lasu . Okazało się , że z wielką pompą obchodzono tam 40 lecie serialu ( tak, tak to już tyle lat temu go nakręcono) . Jest w Ogrodach Kamedulskich niewielki obelisk z informacją o tym i datami 1973-2013 . Teraz wyjaśniło się czemu wchodząc w zabudowania Pustelni witają nas postaci z Czarnych Chmur, ustawione tuż na dziedzińcu. Jest ich sporo , kilka dla Was obfociłam . Jest tez niewielkie Muzeum Czarnych Chmur .
Tuż przy wjeździe na parking , przed zabudowaniami dawnego Zakonu Kamedułów jest sporo tablic informacyjnych, drewnianych , przypominających z daleka drogę krzyżową. Zawierają wiele wiadomości o pustelniach i pustelnikach nie tylko w Polsce ale całej Europie. Bardzo to wszystko ciekawe !
Pustelnia w Rytwianach - to świetne miejsce, interesujące , choć mało znane ! Mimo uporczywego upału byliśmy tam długo, nie chciałam bowiem niczego przeoczyć. Jedyny mankament ; wszystko płatne osobno lecz są to niskie kwoty rzędu 2 do 4 złotych. Za to parking gratis .