Tarnobrzeskie wspomnienia

Tarnobrzeg, spore miasto położone w Kotlinie Sandomierskiej , na pograniczu Podkarpacia. Za czasów PRL-u największy ośrodek wydobycia i przetwórstwa siarki. Taki stereotyp tego miasta, niestety często funkcjonuje do dziś. Szkoda!
Tarnobrzeg jest bowiem bardzo ciekawym miastem , w którym wytrawny turysta na pewno zatrzyma się będąc w okolicy . Choć zdecydowanie nie jest to miasto, typowo nastawione na turystykę jak nieodległy, piękny i historyczny Sandomierz .

Pierwszą i najciekawszą wartą odwiedzenia budowlą jest niewątpliwie Tarnobrzeski Zamek w Dzikowie (dzielnicy miasta). Położony, w pięknym , rozległym parku. Nie będę się jednak o zamku rozpisywała, ponieważ opisałam go już kiedyś we wcześniejszej wycieczce !
W Tarnobrzegu , bardzo ciekawy jest rynek wg oficjalnych dokumentów zwany też Placem Bartosza Głowackiego. Właśnie polski bohater , który wsławił się podczas Insurekcji Kościuszkowskiej, w Bitwie pod Racławicami ma na rynku swój pomnik . Jest to spora postać , przedstawiona z kosą , triumfalnie oparta o zdobyta armatę.

Pomnik Bartosza Głowackiego , to dla mieszkańców ważne miejsce. Tam odbywają się oficjalne uroczystości. Natomiast hejnał miejski –to melodia oparta na pieśni „Bartoszu , Bartoszu…” Ów bohater - Bartosz Głowacki, mocno akcentowany jest w mieście , choć jak się okazuje …tak naprawdę , z Tarnobrzegiem , nie był on jakoś szczególnie związany.
Cały rynek natomiast po ostatniej rewitalizacji jest bardzo zadbany, obszerny i dość pusty . Wokół rynku kamieniczki, na ogół 2-3 kondygnacyjne . Liczące około 100-lat. Wcześniejsze drewniane strawił pożar z 1888 roku.



Na rynku sporo kafejek, wokół sklepiki . Deptak, od rynku natomiast prowadzi prosto w kierunku zamku na Dzikowie oraz w drugim kierunku sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej. Jego solidne wieże widoczne są z każdego fragmentu rynku .Sanktuarium, to zabytek z XVII wieku .

Na tarnobrzeskim rynku można odpocząć , na ławeczkach , przy ciekawej fontannie . Nieco dalej od rynku sporo jest zabytkowych secesyjnych budynków . Jest ładnie, czysto, kolorowo.
Byliśmy tam jednak w bardzo upalny, letni dzień ; toteż postanowiliśmy wybrać się nad Jezioro Tarnobrzeskie . Zbiornik sztuczny, który powstał zaledwie 5 lat temu, w 2009 roku.

Znajduje się on , na przedmieściach , w dzielnicy Machów , zwyczajowo wiec nazywane jest przez mieszkańców Zalewem Machowskim. Jezioro ma doskonale rozwinięta infrastrukturę turystyczną. Jest bardzo duża ilość miejsc parkingowych. Sporo punktów gastronomicznych. Wypożyczalnia sprzętu pływającego. Piaszczyste plaże, ratownicy WOPR czuwający nad bezpieczeństwem. Fajnie! W upalny dzień doskonałe miejsce na odpoczynek po zwiedzaniu .
Nie zostajemy tam długo. Grafik zwiedzania napięty 😉 chyba zna to każdy krajtroter ?!


